53-letni pacjent zmarł w dniu, kiedy ze szpitala w Poniatowej odeszło łącznie 16 lekarzy. Specjaliści domagali się od starosty opolskiego odwołania Roberta Lisa, prezesa Powiatowego Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim, któremu podlega szpital w Poniatowej.
Lekarze zarzucali Lisowi niewłaściwie kierowanie szpitalem i brak współpracy z personelem. Wszczęte w zeszłym tygodniu śledztwo lubelskiej Prokuratury Okręgowej nie będzie dotyczyło jedynie śmierci pacjenta, ale także uchybień, do których mogło dojść przed i po odejściu z pracy lekarzy. Wcześniej sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim.
- Czynności w tej sprawie będą prowadzone także pod kątem wszystkich nieprawidłowości, które mogły doprowadzić do narażenia pacjentów na niebezpieczeństwo poniesienia uszczerbku na zdrowiu lub nawet utraty życia. Zbadamy też, czy w przypadku pacjenta, który zmarł, nie było związku pomiędzy nieprawidłowościami a diagnozą lekarską - tłumaczy Agnieszka Kępka, rzecznik lubelskiej Prokuratury Okręgowej.
O sytuacji w szpitalu prokuraturę informował m.in. wojewoda. Zeszłoroczna kontrola, która obejmowała okres od stycznia 2015 do września 2016, wykazała, że na oddziale laryngologicznym placówka nie zapewniała należytej opieki pacjentom po rozległych operacjach onkologicznych. W nocy i w godzinach popołudniowych zajmowała się nimi jedna pielęgniarka, a lekarze pełnili dyżury wyłącznie na telefon.
- Informacje zostały przekazane prokuraturze. Jesteśmy przekonani, że te zaniedbania są poważne - mówił rzecznik wojewody Radosław Brzózka.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?