Spór o to, kto ma rozebrać pomnik, rozgorzał po tym jak w grudniu 2017 r. rząd wprowadził ustawę dotyczącą dekomunizacji przestrzeni publicznej. Dotyczy ona zmiany nazw ulic i usunięcia pomników, które były poświęcone osobom związanym z komunizmem, lub z innymi ustrojami totalitarnymi. W Puławach urzędnicy zmienili nazwę ul. Armii Ludowej na ul. rtm. Witolda Pileckiego, oraz ul. Lucjana Szenwalda na ul. sierż. Józefa Franczaka. Do usunięcia przeznaczony był też pomnik „bohaterom wspólnych walk o wyzwolenie Puław”, stojący przy skrzyżowaniu ul. Piłsudskiego, Centralnej i Partyzantów.
Formalnie, obowiązek usunięcia pomnika spoczywał na powiecie puławskim, bo działka na której stoi monument należała do skarbu państwa. Specjalne stanowisko w tej sprawie wysłali do starostwa radni z koalicji PiS i Porozumienia Samorządowego Prawicy Puławskiej. Starostwo zdecydowało jednak, że monumentu nie zlikwiduje, a przekaże miastu nieruchomość, na której on leży.
-Starosta puławski w lutym 2018 roku wykonał dokumentację geodezyjną, która stała się podstawą wniosku z 20 lutego 2018 roku złożonego do wojewody lubelskiego, w sprawie stwierdzenia na rzecz gminy miasto Puławy prawa własności działki przy skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego, Centralnej i Partyzantów, na której znajduje się pomnik – informuje Paweł Wójcik z wydziału komunikacji UM w Puławach.
Miasto nie odwołało się od decyzji wojewody, w skutek czego od marca zostało nowym właścicielem działki, na której stał pomnik. Teraz na urzędzie będzie spoczywał obowiązek usunięcia go. Nie zostało na to wiele czasu – według ustawy dekomunizacyjnej, wszystkie pomniki i nazwy ulic nawiązujące do ustrojów totalitarnych mają być usunięte lub zmienione do końca tego miesiąca.
-Zgodnie z obowiązkiem wynikającym z wyżej wymienionej ustawy, a także biorąc pod uwagę fakt, że pomnik "Bohaterom wspólnych walk o wyzwolenie Puław" znalazł się na liście obiektów do usunięcia zamieszczonej na stronie internetowej Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, w najbliższych dniach zostanie usunięty – zapowiada Paweł Wójcik z wydziału komunikacji społecznej puławskiego ratusza.
Usunięciem pomnika zajmuje się Zarząd Dróg Miejskich. Do ZDM wpłynęły oferty dwóch firm, które chciały się podjąć wycięcia i wywiezienia „bohaterów” - Umowę podpisano z firmą Trans-Syp Przedsiębiorstwo Sprzętowo-Transportowo-Handlowe. Koszt usunięcia pomnika to ok. 14,5 tysiąca złotych. Istnieje możliwość uzyskania zwrotu kosztów ze środków Skarbu Państwa – dodaje Paweł Wójcik.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?