Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rowerem przez Lubelskie. Trasa: Puławy - Gołąb

Karol Kurzępa
Karol Kurzępa
fot. archiwum Grupy Azoty PUŁAWY
Rowerem przez Lubelskie - to nasza nowa akcja, która promuje najciekawsze, najwygodniejsze i najbardziej urokliwe trasy rowerowe w regionie. To oferta nie tylko dla zawodowych rowerzystów, ale i wszystkich amatorów jednośladów. Każdy, kto chce solidnie potrenować na dwóch kółkach lub wybrać się z rodziną na rowerową wycieczkę, powinien poznać opisywane przez nas miejsca!

Naszą podróż przez Lubelszczyznę podzieliliśmy na etapy. W drugim odcinku wybraliśmy się do Puław. Najpierw poznaliśmy uroki tamtejszych miejskich szlaków rowerowych, zróżnicowanych zarówno pod względem stopnia trudności, jak i oferowanego krajobrazu.

Trasa przez ulicę Prusa, Komunalną, prowadząca do Wólki Profeskiej, a następnie bulwarem nad Wisłą w stronę Pałacu Książąt Czartoryskich, była bardzo atrakcyjna. Duże wrażenie wywarło na nas również najstarsze muzeum w Polsce utworzonym przez księżną Izabelę Czartoryską w 1809 roku. Można tam podziwiać nie tylko wiele ciekawych eksponatów, przykładów malarstwa i rzemiosła artystycznego, ale także przenieść się w wirtualny świat XIX-wiecznej świątyni Sybilli, za pomocą specjalnych gogli.

Rowerem przez Lubelskie. Trasa: Puławy - Gołąb

Puławianie kochają jeździć rowerami. Wiele osób zatrudnionych w Grupie Azoty Zakładach Azotowych Puławy dociera do pracy jednośladami. - W trosce o komfort i bezpieczeństwo tych pracowników przygotowaliśmy i wyremontowaliśmy nowy odcinek ścieżki rowerowej, tak by wszyscy mogli bezkolizyjnie dostać się na teren zakładu. Teraz wspólnie z miastem Puławy dofinasowujemy projekt oświetlenia ścieżki rowerowej biegnącej wzdłuż Alei 1000-Lecia Państwa Polskiego24 - powiedziała Katarzyna Hałat, rzecznik prasowy Grupy Azoty Puławy.

Z Puław skierowaliśmy się na niebieski szlak w stronę Gołębia. Droga wiodła m.in. przez zjawiskowy rezerwat przyrody Piskory, gdzie można spotkać różnych przedstawicieli ptactwa wodno-błotnego. Zobaczyliśmy mnóstwo wspaniałej przyrody, dotleniliśmy nasze organizmy i mogliśmy podziwiać zwierzęta, aktywnie spędzając przy tym czas. Czego chcieć więcej?

- Druga część trasy była trudniejsza, bo nawierzchnie w lasach gołębskich są piaszczyste i wymagany jest raczej rower terenowy bądź rower trekkingowy z nieco szerszymi oponami - zauważył Tomek Staszewski z Porozumienia Rowerowego, który uczestniczył w wyprawie.

Ostatnim przystankiem na trasie było Muzeum Nietypowych Rowerów w Gołębiu. - To najprawdopodobniej jedyne takie miejsce na świecie, a w Europie na pewno - przyznał właściciel Józef Majewski, który pokazał nam swoją niesamowitą kolekcję.

- Nazwa wskazuje na to, że muzeum to coś starego. Mam kilka starych rowerów, ale się wcale na tym za bardzo nie pochylam, bo skupiam się na nietypowych pojazdach. Dla mnie nietypowy rower to, chociażby, taki poziomy, którym jeździ się, w połowie leżąc lub siedząc. Posiadam także rowery cyrkowe, więc gdybym stracił tu pracę, to mogę szukać kolejnej w cyrku - śmieje się Majewski.

Wkrótce zaprezentujemy Państwu kolejne wspaniałe destynacje na rowerowe podróże. Zachęcamy do testowania naszych tras!

Rowerem przez Lubelskie. Trasa: Puławy - Gołąb

ZOBACZ TAKŻE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto