Do zdarzenia doszło w środę w Jaroszynie w gminie Puławy. Ratownicy wracali karetką z Kowali, gdzie wcześniej doszło do dachowania samochodu. Wjeżdżając do Jaroszyna, zauważyli, że jadący przed nimi opel nie trzyma toru jazdy. Podejrzewając, że kierowca może być nietrzeźwy natychmiast zareagowali i zatrzymali pojazd.
Od kierowcy wyraźnie wyczuwalna była woń alkoholu więc ratownicy zadzwonili na numer 112 zgłaszając interwencję. Gdy mężczyzna zorientował się, że nie uniknie odpowiedzialności, próbował uciekać, ale został ujęty przez jednego z ratowników. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce zbadali 39-latka. Miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach, okazało się, że nigdy nie posiadał prawa jazdy. Do tego przewoził jeszcze dwóch pasażerów.
Za swoje zachowanie 39-latek z gminy Puławy odpowie przed sądem. Grozi mu nawet 2 lata więzienia.
- Przebiegli milę morską i chlup do lodowatej wody. Lubelskie morsy wspierają Ninkę
- Turyści i naturyści nad Zlewem Zemborzyckim. Zobacz niezwykłą galerię z lat 90'
- Wokół śnieg, w rękach róże i miłość w powietrzu. Zobacz zakochaną galerię z Lublina
- Ależ piękne widoki! Kazimierz Dolny pod śniegiem. Zobaczcie zdjęcia
- Pokochała je cała Polska. Produkty pochodzące z województwa lubelskiego
- Domy na sprzedaż pod Lublinem. Zobacz ogłoszenia
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?