Informacja o kradzieży maseczek ze skrzynek dotarła do UM wczoraj.
–Mieliśmy sporo takich zgłoszeń przyznaje Łukasz Kołodziej z puławskiego UM.
–Przesyłki mogą sobie przywłaszczać nieuczciwi sąsiedzi- przypuszcza Ewa Rejn –Kozak rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji.
Wczoraj też w internecie uruchomiona została aukcja z Puław na której oferowano maseczki po 6 zł za sztukę. Szybko jednak zniknęła.
Kryterium przekazania przez UM odpowiedniej ilości maseczek dla rodzin, jest liczba przebywających w mieszkaniu osób. Zweryfikowano ją na podstawie deklaracji mieszkańców dotyczących wywozu odpadów.
Miasto zgłosiło zapotrzebowanie na maseczki w ramach akcji Maseczki dla Polski. Do Puław trafiło 40 tys. sztuk.
W dostarczaniu ich mieszkańcom brali udział Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej z 22. Batalionu Lekkiej Piechoty w Dęblinie. W dystrybucji pomagali też mieszkańcy miasta - wolontariusze, którzy je przepakowywali.
-Jeśli dostaniemy oficjalne zgłoszenie od Urzędu Miasta o kradzieżach zajmiemy się sprawą- mówi Rejn –Kozak.
Dziś dystrybucja maseczek w mieście ma się zakończyć. Miasto zakupiło ich więcej. Osoby, które ich nie dostały będą mogły się jeszcze w nie zaopatrzyć.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?