- Z relacji córki zaginionego wynikało, że jej ojciec wyszedł rano z domu z zamiarem udania się do lasu, po drzewo. W ciągu dnia mężczyzna kontaktował się telefonicznie z rodziną, jednak po południu kontakt się urwał. Początkowo rodzina próbowała szukać 46-latka na własną rękę, ale bez rezultatu - poinformowała podkomisarz Ewa Rejn-Kozak.
W związku z tym, że mężczyzna cierpi na różne choroby, rodzina postanowiła zwrócić się o pomoc do policjantów.
- Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania. W jednostce został ogłoszony alarm. Do pomocy zaangażowano także strażaków z państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Policjanci sprawdzili wszystkie miejsca, gdzie mógł udać się 46-latek oraz zarządził poszukiwania w terenie leśnym - dodaje Rejn-Kozak.
Dzięki błyskawicznej akcji strażacy ochotnicy z Wierzchoniowa, na jednym z pół zauważyli leżącego mężczyznę. Okazał się nim zaginiony 46-latek z gminy Kazimierz Dolny.
Jak wynika z relacji mundurowych, mężczyzna był wycieńczony i skrajnie wychłodzony. Karetką pogotowia został przetransportowany do szpitala w Puławach.
- Lubelskie obchody imienin marszałka Piłsudskiego. Fotorelacja
- Byliście na meczu siatkarzy LUK? Znajdźcie się na zdjęciach [GALERIA]
- Operacja zakończona... czystą rzeką. Kajakarze posprzątali Bystrzycę. Fotorelacja
- Lena Tylus, Oliwia Gręzak i Natalia Rabczuk w kolejnym etapie „The Voice Kids Poland”
- Blokada na granicy. „Chcę mieć pewność, że nic nie dotrze do Rosji”. Zdjęcia i wideo
- „Tamara Łempicka – kobieta w podróży”. Za nami wernisaż wystawy
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?