- Zainteresowanie ogólnie jest duże od lat. Ogłaszając nabór spodziewamy się kilkudziesięciu ofert i tak było i w tym roku. Docelowo mamy jedno miejsce, a ofert wpłynęło 27. W poprzednich latach było podobnie, jeśli planowaliśmy nabór na 3 miejsca, to proporcjonalnie zgłoszeń było więcej - wyjaśnia Krzysztof Morawski, rzecznik prasowy puławskiej straży pożarnej.
Kandydaci do puławskiej komendy pochodzą z różnych powiatów m.in. łęczyńskiego, opolskiego czy świdnickiego.
- W tym momencie jesteśmy na półmetku, największe "sito" odbyło się w poniedziałek w trakcie testów sprawnościowych. Normy są obecnie bardzo wyśrubowane i nie wystarczy testów zaliczyć, ale trzeba otrzymać przynajmniej ocenę dobrą. Doprowadziło to do sytuacji, że z 27 kandydatów do dalszego etapu przeszło 8 - dodaje Morawski.
W środę cała ósemka przechodziła próbę wysokościową na 30 metrowej drabinie oraz miała test z pływania. Ostatnim etapem kwalifikacji będzie rozmowa, po której ten kto zdobędzie najwięcej punktów zostanie skierowany na badania lekarskie. Dopiero po ich pozytywnym przejściu będzie mógł podjąć pracę w straży pożarnej, na początek jest to trzyletni staż.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?