- Czujemy się oszukani. Kiedyś na święta przysługiwała nam stała premia w wysokości 1500 zł. W ubiegłym roku zarząd zdecydował, że jej wielkość będzie zależała od algorytmu wyliczonego na podstawie zysków zakładu. Obliczono wtedy 500 zł premii. Kiedy w tym roku puławskim zakładom się powodzi i z algorytmu wynika, że miałaby ona wynieść 2 500 zł to dowiadujemy się, że dostaniemy 800 zł – tłumaczy Sławomir Wręga, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego. - To brak konsekwencji i kpina. Jak można co chwile zmieniać ustalenia? - pyta związkowiec.
To nie jedyna sprawa, która niepokoi pracowników. Kolejną jest kwota jaką puławskie Azoty płacą za używanie na swoich produktach logo z Tarnowa. Nieoficjalnie mówi się, że używanie tarnowskiej jaskółki rocznie kosztuje kilkadziesiąt milionów złotych.
- Używanie tego logo wcale nie poprawiło naszych wyników sprzedaży, wręcz przeciwnie. Rolnicy się buntowali, chcieli kupować tylko puławskie produkty, które wcześniej nie były sygnowane logo z jaskółką. Wytłumaczenie im, że to ten sam produkt nie było łatwe – dodaje Wręga. - Pytam w takim razie za co płacimy i dlaczego takie kwoty skoro te manewry nie poprawiły wizerunku firmy.
Chodzi także o pieniądze za inne sposoby używania nazwy Grupy Azoty oraz, co wydaje się związkowcom kontrowersyjne, np. kwotę za nagranie dżingla do zakładowej rozgłośni radiowej.
Związkowcy dają zarządowi Zakładów Azotowych w Puławach czas na podjęcie kroków do wtorku, wtedy odbywa się zebranie zarządu na którym mogą zostać poruszone sporne kwestie. Związek zapowiada, że jeśli ich pismo pozostanie bez odzewu to zarejestrują już piąty spór zbiorowy i rozpoczną strajk.
- Mamy do tego prawo ponieważ to nie jedyny zarejestrowany spór. Obecnie toczą się jeszcze cztery. Niektóre z nich są już po mediacjach i upoważniają nas do podjęcia strajku – mówi przewodniczący związku.
Zarząd poinformował, że odniesie się do sprawy na jutrzejszym posiedzeniu. Wtedy też wyda oficjalne oświadczenie.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?