Sygnał o zniszczeniach, do których doprowadził 22-latek po pijaku, dotarł do puławskich policjantów w niedzielę rano. Na ulicy Wróblewskiego stracił on panowanie nad pojazdem i uszkodził 4 samochody stojące na poboczu. Po tym, jak policjanci przyjechali na miejsce wypadku, zobaczyli uszkodzone BMW. Mężczyzna, który stał przy samochodzie zaczął uciekać. Szybko został zatrzymany, a próbował się tłumaczyć tym, że zniszczony samochód został mu wcześniej ukradziony. Policjanci odkryli jednak, że w bieliźnie miał schowane kluczyki do samochodu.
22-latek trafił do policyjnego aresztu. Miał w organizmie 1,7 promila alkoholu. Puławscy policjanci w ten weekend zatrzymali jeszcze dwóch kierowców, którzy siadali za kierownicą po pijaku. W sobotę w Parafiance za to samo wykroczenie została zatrzymana 50-letnia mieszkanka Warszawy. Ten sam policjant zwrócił później uwagę na dziwne zachowanie 45-latka. Choć na widok radiowozu próbował uciekać w kierunku lasu, udało się go zatrzymać. Kierowca wiózł swoją 17-letnią córkę i jej chłopaka. Miał we krwi 3,3 promila alkoholu.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?