Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pracownicy szpitala szykują protest. Dziś pikieta przed starostwem

Paweł Żurek
Pracownicy i związki zawodowe z puławskiego SP-ZOZ-u zapowiadają pikietę przed budynkiem Starostwa Powiatowego. Nie godzą się na zapowiadane przez dyrekcję masowe zwolnienia i likwidację zakładu patomorfologii

Pikietę zaplanowano na 18 maja, czyli w dzień, kiedy w Starostwie obradować będą radni. Oprócz związków i pracowników szpitala, organizatorzy protestu zapowiadają, że obecni będą także mieszkańcy – łącznie nawet kilka tysięcy osób. To odpowiedź na plan dyrektora SP-ZOZ-u Piotra Rybaka w sprawie likwidacji działającego w szpitalu zakładu patomorfologii.

- Likwidacja zakładu i zwolnienie zatrudnionych tam pracowników to jedno z kryteriów zaproponowanego przez dyrektor SP-ZOZ-u programu naprawczego. Przez długi czas nie wiedzieliśmy, że coś takiego jest planowanego. Protestujemy przeciwko likwidowaniu zakładu w taki sposób, bez konsultacji decyzji z pracownikami – tłumaczy Iwona Kęsik, przewodnicząca komisji zakładowej NSZZ Solidarność przy puławskim SP ZOZ-ie.

Decyzję dyrektora krytykują też pracownicy szpitala zatrudnieni w zakładzie patomorfologii: - Poza ośrodkami w Lublinie, Szpital w Puławach jest jedynym szpitalem w rejonie, który posiada taką pracownię. Inne mniejsze szpitale nie mają możliwości, warunków ani specjalistów do prowadzenia takich badań. Są zmuszone do korzystania z usług pracowni prywatnych. Nasza komórka jako pierwsza jest przewidziana do likwidacji w SP ZOZ w Puławach. Niestety zdajemy sobie sprawę, że jest to dopiero początek. Takie działania w konsekwencji będą prowadzić do niszczenia całego Szpitala. – informują w liście otwartym.

Dyrektor Piotr Rybak uprzedza, że to jedyny zakład przeznaczony do całkowitej likwidacji. Jak twierdzi, firmy zewnętrzne będą wykonywały te same usługi za nawet kilkadziesiąt procent niższą cenę.

Związki oczekują, że powiat wycofa się z poparcia dla programu naprawczego proponowanego przez dyrektora:

– Pisaliśmy do skargi do prezydenta, wojewody i posłów. Wojewoda wystąpił do Starostwa z pismem, w którym żądał wyjaśnień odnośnie działań pana dyrektora. Powstała komisja rewizyjna, która sprawdza, czy to co robi dyrekcja jest słuszne. Chodzi przede wszystkim o zwolnienia z administracji, gdzie z pracy były zwalniane kobiety z 30 i ponad-letnim stażem bez prawa do świadczeń, często osoby samotne i jedyne żywicielki rodzin. Na ich miejsce przyjmowano nowe pracownice. Złożyliśmy skargę, która ma być teraz rozpatrywana. – tłumaczy Kęsik.

Jednym z punktem środowych obrad będzie przedstawienie wyników prac komisji rewizyjnej.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto