Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PO: Miał być amerykański sen, jest PiS-owski koszmar. Opozycja proponuje pakiet ratunkowy

Tomasz Nieśpiał
Tomasz Nieśpiał
20-procentowa podwyżka wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej, pomoc w spłacie rat kredytów i emisja obligacji antydrożyźnianych – to propozycje Platformy Obywatelskiej w ramach pakietu ratunkowego związanego z wysoką inflacją.

- Rząd Zjednoczonej Prawicy bije kolejne niechlubne rekordy. Rekordowa inflacja, rekordowa drożyzna i rekordowo wysokie raty kredytów. Miała być pomoc dla polskich rodzin, amerykański sen, a niestety jest PiS-owski koszmar – uważa poseł Marta Wcisło z Platformy Obywatelskiej. - Polskie rodziny nie mogą ponosić kosztów nieudolnej polityki prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego – dodaje.

Lubelscy politycy tej partii przypomnieli w środę (20 kwietnia) o tzw. pakiecie ratunkowym, który ma być odpowiedzią opozycji na wysoką inflację w Polsce.

Jedną z propozycji jest 20-procentowa podwyżka wynagrodzeń dla pracowników sfery budżetowej.

- Te osoby, które na co dzień kształtują jakość naszego życia nie mogą być traktowane jak niewolnicy – przekonywał poseł Michał Krawczyk. Jako przykład realnie spadających wynagrodzeń podał grupę zawodową nauczycieli. Wtórowała mu wiceprzewodnicząca lubelskich struktur Związku Nauczycielstwa Polskiego Celina Stasiak, która stwierdziła, że niskie pensje prowadzą do braku zainteresowania młodych ludzi pracą w tym zawodzie.

Z kolei poseł Krzysztof Grabczuk mówił o tzw. obligacjach antydrożyźnianych. Chodzi o emisję dwuletnich obligacji oprocentowanych wskaźnikiem inflacji, które mógłby wykupić każdy chętny. Zdaniem posła Grabczuka to dobry pomysł, który pozwoli zatrzymać część pieniędzy w bankach, ale także zabezpieczyć oszczędności Polaków.

– Poza tym nikogo nie obciąża, bo będzie finansowany z podatku inflacyjnego i będzie zachęcał do tego, by nadal oszczędzać – wyjaśniał Krzysztof Grabczuk.

Politycy Platformy Obywatelskiej domagają się też zamrożenia oprocentowania rat kredytów hipotecznych do poziomu z grudnia ubiegłego roku. Pieniądze na ten cel miałyby pochodzić ze Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. - Dzisiaj mieszkanie nie jest towarem dostępnym dla młodych ludzi, dlatego wychodzimy z pomocą dla rodzin, ale nie demolujemy budżetu państwa – podkreślił Stanisław Żmijan, przewodniczący PO na Lubelszczyźnie.

Koszt proponowanych rozwiązań politycy PO szacują na ok. 30 mld zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto