Płonki. 33-latek dotkliwie pobił kolegów butelką. Zaatakował też policję

- Do zdarzenia doszło sobotniej noc w miejscowości Płonki (gm. Kurów). Na miejsce zostali wysłani funkcjonariusz prewencji. Jadąc na interwencję zauważyli biegnącego mężczyznę z zakrwawionymi dłońmi. Gdy się zatrzymali mężczyzna ruszył w kierunku radiowozu wymachując rękami i przeklinając – relacjonuje Ewa Rejn-Kozak z puławskiej policji. – 33-latek w dłoni miał metalowy przedmiot przypominający kastet. Został obezwładniony i zatrzymany przez funkcjonariuszy - dodaje.

W trakcie zatrzymania mężczyzna był agresywny, uderzył jednego z funkcjonariuszy. Kiedy udało się umieścić 33-latka w radiowozie policjanci ustalili, że zatrzymany metalowym przedmiotem oraz rozbitą szklaną butelką pobił dwóch mężczyzn, 21 i 48 latka z gminy Kurów, którzy mieli poważne uszkodzenia ciała.

Agresywny mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Został przesłuchany, usłyszał cztery zarzuty, w tym za uszkodzenie ciała dwóch mężczyzn, znieważenie funkcjonariuszy oraz naruszenie nietykalności cielesnej jednego z nich. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.