Taka sugestia pojawiła się na wtorkowej (12.10) konferencji prasowej posłanki Platformy Obywatelskiej Urszuli Augustyn, która zapytała publicznie, czy we wciąż nieopublikowanej strategii Grupy Azoty znajdują się zapisy dotyczące przejęcia przez PKN Orlen dwóch spółek z tej grupy, czyli zakładów w Puławach i Policach. Parlamentarzystka z Tarnowa uważa, że taki scenariusz to konsekwencja złego zarządzania spółką, co przełożyło się m.in. na drastyczny spadek jej wartości giełdowej.
Jednak PKN Orlen dementuje te doniesienia.
Nie ma takich planów, a tego typu nieprawdziwe informacje wprowadzają w błąd - zapewnia Joanna Zakrzewska, rzecznik PKN Orlen.
Jak tłumaczy naftowa spółka prowadzi obecnie „ważne procesy inwestycyjne i akwizycyjne”, ale nie obejmują one żadnych spółek z Grupy Azoty.
Koncern jest transparentny w swoich działaniach i prowadzi otwartą politykę komunikacyjną. Prosimy o niepowielanie niesprawdzonych i nierzetelnych informacji – dodaje Zakrzewska.
Zdziwione aktywnością poseł Augustyn są też władze Grupy Azoty, które pytania posłanki PO nazywają „bezpodstawnymi insynuacjami” i przekonują, że są „w przededniu publikacji strategii Grupy Kapitałowej Grupa Azoty”.
Do czasu jej publikacji nie możemy ujawniać szczegółów dotyczących dokumentu. Jako spółka notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych zobligowani jesteśmy do procedowania zgodnie z regulacjami rynku kapitałowego, w tym w przypadku informacji, które mogą stanowić informacje poufne – wyjaśnia Monika Darnobyt, rzecznik prasowy Grupy Azoty.
Jednocześnie zdradza, że dokument będzie dotyczyć m.in. takich zagadnień jak zielona energia, czy też ograniczenie emisyjności i energochłonności naszych fabryk.
Nie sposób nie odnieść wrażenia, że głównym celem konferencji prasowej zorganizowanej przez panią poseł było wystraszenie pracowników i interesariuszy Grupy Azoty – dodaje Monika Darnobyt.
W Grupie Azoty generalnie źle się dzieje. Jesteśmy przerażeni – mówi tymczasem Sławomir Węga, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego Zakładów Azotowych w Puławach.
Jego zdaniem w spółce od lat nie było powszechnych podwyżek, pracownicy są wycieńczeni „katorżniczą pracą”, a zarząd w Puławach jest od „brania pieniędzy i drenowania funduszu płac”. Do doniesień o przejęciu puławskich Azotów przez Orlen podchodzi sceptycznie.
Ten temat nigdy się nie pojawiał, ale patrząc na obecną sytuację, może to byłaby szansa na wyrwanie się z tej opresji – dodaje Wręga.
- Gdzie na jednodniową wycieczkę po Lubelszczyźnie? Sprawdź TOP5 propozycji
- Narodziny nowej tradycji - Kazimierskie święto sąsiada. ZDJĘCIA
- W Lublinie, Chełmie i Puławach odbyły się protesty przeciwko wyrokowi TK
- „Obieraczki kapuściane” w Muzeum Wsi Lubelskiej
- Vintage nadal w modzie! Targ staroci znów zawitał do Świdnika
- "Udało się zrobić coś niemożliwego". W Puławach oficjalnie otwarto nową halę
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?