Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszustwo w Puławach: Myślała, że pomaga policji. Straciła ponad 100 tys.zł

Agnieszka Ciekot
Jacek Babicz
110 tys. zł straciła mieszkanka Puław. Kobieta była pewna, że uczestniczy w akcji łapania oszustów. Tymczasem sama padła ich ofiarą.

Do oszustwa doszło w piątek. Do mieszkanki Puław zadzwonił mężczyzna. Podał się za jej kuzyna i poprosił o pomoc finansową. Po kilku minutach kobieta odebrała kolejny telefon. Tym razem mężczyzna podał się za policjanta z Puław.

- Mówił, że właśnie rozpracowują grupę oszustów i że to właśnie jeden ze sprawców dzwonił z prośbą o przelew pieniędzy. W końcu mężczyzna poprosił kobietę o pomoc w ujęciu sprawcy i udział w policyjnej akcji – opowiada Renata Laszczka-Rusek, rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Kobieta długo nie zastanawiając się poszła do banku wypłacić pieniądze. - Jak twierdził rzekomy policjant przestępcy mieli w banku swoich ludzi i byli w stanie dokonać wypłat z jej konta. Później kobieta przekazał swoje oszczędności mężczyźnie, który miał być funkcjonariuszem operacyjnym – relacjonuje.

Dopiero po kilkunastu godzinach mieszkanka Puław zorientowała się, że w żadnej policyjnej akcji nie brała udziału. Straciła 110 tys.zł. Puławska policja szuka sprawców oszustwa. I apeluje o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi. - Pamiętajmy, w żadnym przypadku funkcjonariusz nie może żądać ani przyjmować pieniędzy – ostrzegają policjanci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto