Osadzeni obronili swoje prace magisterskie. Na dyplomie piątka z wyróżnieniem

Katolicki Uniwersytet Lubelski zajmuje się kształceniem osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie od prawie 11 lat. Więźniowie uczą się na kierunku nauki o rodzinie – na studiach I stopnia o specjalności asystent osoby niesamodzielnej, a na studiach II stopnia o specjalności animacja środowiska społecznego. Każdy z dzisiejszych absolwentów obronił pracę magisterską na piątkę, ale tylko jeden z wyróżnieniem.

Pięć lat temu pisaliśmy o rozpoczęciu nauki osadzonych

– Cieszymy się, że te prace miały charakter empiryczny i były oparte o ankiety przeprowadzone u osadzonych z lubelskiego aresztu, ponieważ wpisują się w poczucie własnej skuteczności oraz są czynnikiem wzmacniającym proces resocjalizacji – zauważa ks. prof. Mirosław Kalinowski, u którego przez trzy dekady bycia promotorem prac magisterskich tylko siedem osób ukończyło studia z wyróżnieniem. Siódmą jest właśnie Artur, który przez pięć lat studiował w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie.

– Radość jest ogromna, bo to zwieńczenie pięciu lat ciężkiej pracy. Tytuł magistra to z jednej strony przepustka do lepszego życia, ale też dowód na to, że mimo popełnionych błędów jestem w stanie ciężką pracą osiągnąć bardzo dużo – mówi Artur, świeżo upieczony magister nauk o rodzinie.

Absolwenci poza pracami magisterskimi mają na koncie publikację artykułów naukowych w branżowych, wysoko punktowanych czasopismach.

– Jesteśmy z was dumni. Nie zmarnowaliście tego czasu i mam nadzieję, że to początek waszej nowej drogi i życiowej zmiany – mówi absolwentom majorka Renata Widz, zastępczyni dyrektora Aresztu Śledczego w Lublinie.