Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Napadł na sklep z biżuterią. Skradzioną bransoletkę chciał dać matce

Redakcja
Kryminalni wspólnie z policjantami z patrolówki zatrzymali 43-latka z Puław, który okradł sklep z biżuterią w centrum miasta. Większość łupu ukrył w domu… pod fotelem, a z kradzioną bransoletką szedł do matki na Dzień Kobiet. Ponadto funkcjonariusze udowodnili mu kilka kradzieży alkoholu oraz produktów spożywczych. Łącznie straty wyniosły ponad 6,5 tysiąca złotych.

Stałe źródło dochodu z kradzieży w sklepach spożywczych uczynił sobie 43-letni mieszkaniec Puław, który został zatrzymany w tym tygodniu przez puławskich funkcjonariuszy. W komendzie w Puławach prowadzona była sprawa kilku kradzieży dokonanych w ostatnim czasie na terenie miasta. Sprawca kradł drogie alkohole i produkty spożywcze. Łącznie straty wyniosły blisko 2 tysiące złotych. Policjanci ustalili, że za kradzieżami stoi 43-letni mieszkaniec Puław.

- W tym samym czasie, do komendy zgłosiła się mieszkanka Puław, która powiadomiła o kradzieży biżuterii z jej sklepu w centrum Puław. Okazało się, że sprawca, wykorzystując nieuwagę pracownicy zajętej obsługiwaniem klientów, ze szklanej gabloty ukradł statyw ze srebrnymi bransoletkami. Straty wyniosły prawie 4, 5 tys. zł. - relacjonuje Komenda Powiatowa Policji w Puławach.

Kryminalni szybko ustalili, że kradzieży biżuterii dokonał 43-letni mieszkaniec Puław. Komunikat o tym zdarzeniu został podany do wszystkich patroli w powiecie. Usłyszeli go dwaj funkcjonariusze z patrolówki, którzy w tym czasie legitymowali kilka osób w innej części miasta. Okazało się, że jedną nich jest poszukiwany 43-latek.

- Na miejsce przyjechali kryminalni, którzy zatrzymali mężczyznę. Jak się okazało, miał on w kieszeni jedną ze skradzionych bransoletek. Policjantom wyjaśnił, że szedł z nią do matki na Dzień Kobiet. W trakcie dalszych czynności, podczas przeszukania mieszkania 43-latka odnaleziono większość skradzionej biżuterii, którą mężczyzna schował w skrytce pod fotelem. Został zatrzymany, usłyszał już zarzuty - dopowiadają puławscy funkcjonariusze.

Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, ale 43-latek, działając w warunkach recydywy musi się liczyć z bardziej srogą karą.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto