Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nałęczowskie Towarzystwo Inwestycyjne tworzy grupę uzdrowiskową

Hanna Bednarzewska
NTI tworzy grupę uzdrowiskową
NTI tworzy grupę uzdrowiskową Polskapresse/archiwum
Uzdrowiska Nałęczów, Kamień Pomorski, Iwonicz i Konstancin będą działać w jednej grupie. Nałęczowskie Towarzystwo Inwestycyjne SA – właściciel Zakładu Leczniczego Uzdrowisko Nałęczów tworzy grupę uzdrowiskową z innymi tego typu ośrodkami w kraju.

W październiku NTI parafowało umowę na zakup od Skarbu Państwa kompletu akcji uzdrowiska w Kamieniu Pomorskim. Posiada również wyłączność negocjacyjną w prywatyzacji uzdrowiska w Iwoniczu Zdroju. W listopadzie mają się zakończyć negocjacje z Ministerstwem Skarbu dotyczące prywatyzacji Uzdrowiska Konstancin.

Nałęczów przejmie około 85% akcji Kamienia Pomorskiego. Reszta należy do pracowników tamtejszego uzdrowiska. Połączenie się w jedną grupę z innymi uzdrowiskami da szansę na rozwój dalszy rozwój. - Zyskamy możliwość funkcjonowania w kilku różnych miejscach. Pozwoli to nam na rozszerzenie oferty leczniczej. Kamień Pomorski i Iwonicz posiadają znakomite naturalne substancje lecznicze. Sławna sól iwonicka jest od setek lat produktem leczniczym i dalej jest produkowana jako produkt apteczny. Kamień Pomorski ma w ofercie jedną z najlepszych w Polsce borowin i solankę. My jako Uzdrowisko Nałęczów oprócz walorów klimatycznych i oddziaływania poprzez wodę mineralną nie mamy substancji leczniczych – mówi Tomasz Kwiatkowski, dyrektor zarządzający Zakładu Leczniczego Uzdrowisko Nałęczów.

Atutem Uzdrowiska Nałęczów podczas starań o prywatyzację innych ośrodków było doświadczenie i kompetencje. Uzdrowisko w Nałęczowie jest swego rodzaju inkubatorem przedsiębiorczości w branży. To pierwsze i jedyne od wielu lat sprywatyzowane uzdrowisko. Placówka ma doświadczenie umiejętności zarządcze i wiedzę jak dobrze radzić sobie na rynku i rozwijać się. -Znaleźliśmy partnerów, którzy chcą finansować pomysł, bo jest to przedsięwzięcie przekraczające możliwości Zakładu Leczniczego. W efekcie zrodziła się koncepcja aby stworzyć polską grupę uzdrowiskową, która będzie opierała się o tradycje lecznictwa uzdrowiskowego – mówi Kwiatkowski.

Ze wstępnych rozmów i kontaktów z podmiotami, z którymi będzie współpracował nałęczowski ośrodek wynika, że partnerzy są otwarci na ofertę. Atrakcyjna jest wizja rozwoju uzdrowiska Konstancin. Zakłada ona rozbudowę uzdrowiska do około 600 łóżek, modernizację szpitala Sue Ryder, unowocześnienie szpitala kardiologicznego i remont sanatorium Przy Źródle, stworzenie nowoczesnego SPA w obiekcie pod nazwą Biały Dom. Oferta złożona przez Nałęczów spotkała się z dobrym przyjęciem ministerstwa. -Chcemy kontynuować działalność medyczną we wszystkich trzech ośrodkach i rozwijać ją, bo konserwowanie tego co jest nie wróży sukcesu a ten jest liczony złotówkami. Musimy więc tworzyć nową jakość i rozwijać dodatkowe obszary działalności aby stać się konkurencyjnym – mówi Kwiatkowski.

Nałęczowskie Uzdrowisko aspiruje o udziału w dużym projekcie trans granicznym finansowanym ze środków unijnych. Chodzi o 4 mln euro. – Chcemy wspólnie z partnerem z Polski i z Wołynia na Ukrainie stworzyć pierwszy na Ukrainie ośrodek stacjonarnej rehabilitacji kardiologicznej dla którego będziemy zapleczem edukacyjnym i weryfikującym procesy leczenia – mówi Kwiatkowski. Na początku przyszłego roku Ministerstwo Rozwoju Regionalnego będzie rozpatrywało oferty podmiotów związane z tym projektem. Przyniósłby on korzyści dla ośrodków w Polce i na Ukrainie. - Otworzymy się na nowe możliwości, wymianę kadry i doświadczeń. Z Ukrainy przyjadą do nas rehabilitanci aby się uczyć. Dla nas to także będzie nauka. Na Ukrainie stosowane są inne technologie.

Sporo jest tam metod wschodnich i warto się z nimi zapoznać – uważa Kwiatkowski. Dofinansowanie unijne projektu ma stanowić 90% nakładów na realizację projektu. Pozostałe zabezpieczyć muszą partnerzy. Projekt jest interesujący także dla strony ukraińskiej. Nałęczowskie Uzdrowisko dostało już zagłębia donieckiego z Ługańska list intencyjny z prośbą, że jeśli projekt będzie realizowany to po jego wyjściu z okresu ochronnego finansowania przez UE ośrodek w Ługańsku chce się włączyć do współpracy.

***
Dziesięć lat temu Zakład Leczniczy Uzdrowisko Nałęczów za prawie 40 mln zł kupiła holenderska spółka East Springs International kontrolowana przez koncern Nestle. Inwestor włożył w zakład ponad 40 mln zł. Pięć lat po prywatyzacji uzdrowisko przestało przynosić straty. Jego ubiegłoroczny zysk wynosił około półtora miliona złotych przy przychodach w wysokości około 38 mln zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kazimierzdolny.naszemiasto.pl Nasze Miasto