- Dokładnie 24 i 25 września ratusz odwiedziły trzy osoby, które nie mogły wziąć udziału w głosowaniu internetowym. Osoby te wskazywały także na członków swojej rodziny i znajomych, którzy mają ten sam problem – mówi Jolanta Wróbel, kierownik Wydziału Kultury i Promocji Urzędu Miasta i dodaje: - W miniony piątek prezydent skierował sprawę do prokuratury.
Jedną z osób, która nie mogła oddać swojego głosu była pani Agnieszka Jakubik:
- Okazało się, że już ktoś wcześniej za mnie głosował internetowo. Informatyk wygenerował wszystkie głosy oddane z nr IP komputera. Było ich około 150 – mówiła pani Jakubik.
Z informacji uzyskanych przez puławską prokuraturę wynika, że fałszywe głosy były oddane z dwóch komputerów. Ostateczna liczba głosów, jakie oddano bezprawnie nie jest jeszcze dokładnie znana.
- Sprawa w poniedziałek trafiła do policji. Teraz śledczy prowadzą postępowanie zmierzające do ustalenia, czy doszło do popełnienia przestępstwa – mówi Grzegorz Kwit, szef puławskiej prokuratury.
W tym celu śledczy sprawdzą numery IP, z jakich oddawane były głosy. Jeśli potwierdzą się spekulacje, że właścicielem numeru IP, z którego oddane były głosy poszkodowanych jest SP ZOZ, jego pracownicy zostaną przesłuchani.
Do nadużyć w głosowaniu internetowym doszło w Puławach już po raz drugi, prawdopodobnie i w tym roku, tak jak w ubiegłym, Urząd Miasta ze względu na nadużycia w głosowaniu ogłosi drugi termin głosowania internetowego.
Przypomnijmy, że wykorzystywanie danych osobowych innych osób w celach majątkowych lub osobistych to przestępstwo z artykułu 190 zagrożone karą pozbawienia wolności do lat trzech.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?