Organizacja złożyła do Rady Miasta, pismo z żądaniem wycofania się puławskich radnych z przyjętego w maju ubiegłego roku stanowiska.
Przedstawiciele FOP byli obecni na sesji i uznali, że odczytanie pisma osobiście będzie miało lepszy skutek.
W imieniu FOP przed radnymi wystąpiła Maryla Malinowska. Niestety nie obyło się bez emocji.
Wzbudził je cytat z wystąpienia prof. Mariana Turskiego, który wygłosił przemówienie w trakcie obchodów 75. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
Słuchaczy poruszył fragment, gdy ocalony z Holocaustu opisuje powolny proces ograniczania praw ludności żydowskiej, który ostatecznie doprowadził do niewyobrażalnej tragedii.
Szczególną popularnością cieszy się cytat o "jedenastym przykazaniu", które powinno brzmieć "Nie bądź obojętny".
-Auschwitz tuptał, dreptał małymi kroczkami, zbliżał się, aż stało się to, co stało się tutaj. [...] Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana – mówił Marian Turski w trakcie obchodów.
Maryla Malinowska porównała stanowisko radnych w sprawie LGBT do dyskryminacji Żydów w niemieckiej Trzeciej Rzeszy.
– W Puławach zaczyna się faszyzacja. Wykluczanie osób z powodu ich wyznania, czy skłonności seksualnych to początek faszyzmu. Nie zgodzimy się na to, żeby PiS narzucał nam swoją narrację. Precz z faszyzmem ! – wykrzykiwała.
Te słowa wywołały sprzeciw ze strony radnych.
– Rodzina, krzyż i orzeł są dla nas symbolami tożsamości, i dlatego imputowanie nam, że jesteśmy faszystami to jest neokomunizm i neomarksizm – ripostował radny Ignacy Czeżyk (PiS)
.– W Puławach nikt nikogo nie wyrzuca na margines- – mówiła radna Beata Kozik (Niezależni).
Zdaniem Waldemara Kowalczyka (Koalicja Samorządowa) przyjmowanie uchwały o LGBT było niepotrzebne.
– Nie powinniśmy zajmować się tego typu problematyką. Wikłamy w to autorytet swój i miasta, a problem, jakim się zajmujemy, nie istnieje w Puławach. Jest wydumany – mówił.
Ostatecznie, wniosek FOP o uchyleniu stanowiska o LGBT nie był głosowany.
Przewodnicząca rady Miasta Bożena Krygier przerwała obrady gdy dyskusję zakłóciła Maryla Malinowska, która nie czekając na udzielenie głosu, nakrzyczała na radnych.
-Zamierzamy przywrócić dobre imię miasta za granicą. Polityczne prowokacje nie mogą zniszczeć trwającej wiele lat przyjaźni- mówi Krygier.
Do miast partnerskich Stendal i Douai wystosowane zostały listy. Z Nieuwegein w Holandii współpraca ustała w 2015 roku .
-Przedstawiamy w nich stan faktyczny. W Puławach nie obowiązuje prawo dyskryminujące ludzi ze względu na pochodzenie, poglądy polityczne, czy orientację seksualną. RM Puławy nie przyjęła także żadnej uchwały, mogącej takie prawa naruszać i ograniczać – mówi Krygier.
Radni Miasta Puławy nie zamierzają się wycofywać ze swojego stanowiska.
-To nie jest uchwała tylko stanowisko, które nikogo do niczego nie zobowiązuje, nikogo nie stygmatyzuje. Nie widzę powodu, aby się z niego wycofywać- mówi Halina Jarząbek przewodnicząca klubu PiS w puławskiej Radzie Miasta.
Stanowisko w sprawie ,,powstrzymania ideologii lansowanej przez subkulturę LGBT w mieście Puławy" wnioskowane przez klub Prawo i Sprawiedliwość zostało podjęte 31 maja ubiegłego roku.
Nie obyło się wtedy bez wzbudzającej duże emocje dyskusji. O zasadności stanowiska mówił Ignacy Czeżyk i przewodnicząca Bożena Krygier, która wskazywała, że przyjęcia takiego stanowiska w mieście domagają się rodzice.
- Robimy to po to, żeby uspokoić rodziców. Oni widzą co dzieje się w innych miastach i na zachodzie. Oczekują, że podejmiemy zdecydowane kroki w tej sprawie – mówiła przewodnicząca Krygier.
Za podjęciem stanowiska był klub Prawo i Sprawiedliwość, oraz klub Niezależni Wyborcy Pawła Maja. Przeciwko radni Koalicji Samorządowej w tym Mariusz Cytryński i Waldemar Kowalczyk, a także Ryszard Smolak z klubu Samorządowców - Janusza Grobla. Pozostali radni tego klubu nie wzięli udziału w głosowaniu.
Przyjmując deklarację miasto Puławy dołączyło do grona lubelskich samorządów ,,wolnych od LGBT".
Podobne uchwały zostały już przegłosowane w powiecie świdnickim, ryckim, mieście Świdnik, Ostrów Lubelski, w Urzędowie, gminie Mełgiew, Zakrzówku i w Wilkołazach. Taki dokument przyjęła też Rada Powiatu Puławskiego.
W styczniu tego roku, aktywista Bart Staszewski chcąc walczyć z uchwałami anty-LGBT, zorganizował performance.
-„Strefa wolna od LGBT" – tabliczka z takim napisem została zamieszczona na tablicach miejscowości w Świdniku, Końskowoli, Niedrzwicy Dużej, oraz Puławach.
Celem happeningu było przeciwstawienie się stanowisku „Samorząd wolny od ideologii LGBT”.
Kontrowersyjna uchwała sprzeciwia się równemu traktowaniu osób o orientacji innej niż heteroseksualna. Rady miast deklarowały, że będą bronić wartości chrześcijańskich, szkół i tradycyjnej rodziny przed wpływem ideologii LGBT.
Wiele osób było przekonanych o tym, że tablice zamieściły samorządy. Taka informacja dotarła także do miast partnerskich Puław: Stendal i Douai.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?