Koronawirus nadal istnieje i mutuje. HV.1 to nowy wariant COVID-19, który jest bardziej zakaźny od poprzednich. Co o nim wiemy?

Według CDC (Centers for Disease Control and Prevention - Centra Kontroli i Prewencji Chorób), które monitorują proporcje występowania wariantów COVID-19 wzrasta udział w zakażeniach nowego szczepu koronawirusa HV.1. Odpowiada on już za 1 na 5 zachorowań na COVID-19 w Stanach Zjednoczonych. Od początku pandemii koronawirus mutował już wiele razy, aby w ten sposób omijać przeciwciała wytworzone po przechorowaniu COVID-19 lub po szczepieniach.

Zobacz: Tym możesz się zarazić od dziecka. To nie tylko przeziębienie i COVID-19

Nowy wariant koronawirusa SARS-CoV-2 o nazwie HV.1 jest podwariantem szczepu Omikron i bezpośrednim „potomkiem” podwariantu Eris. Według obserwacji CDC wydaje się on wysoce zaraźliwy, ponieważ rozprzestrzenia się bardzo szybko. Pod koniec lipca stanowił zaledwie 0,5 proc. przypadków, a obecnie prawie wyprzedził wariant Eris, odmianę podrzędną dominującą na całym świecie od połowy sierpnia.

Czytaj także: Nowy wariant koronawirusa już w Europie. JN.1 to następca Piroli

Obecnie na całym świecie panuje wariant Omikron, w obrębie którego wyróżnia się jego podwarianty:

• Kraken – podwariant Omikron XBB.1.5,
• Pirola – podwariant Omikron BA.2.86,
• Eris – podwariant Omikron EG.5.1.

Ze względu na to, że wariant HV.1 jest nową mutacją i pojawił się dopiero niedawno badacze jeszcze niewiele o nim wiedzą.

– Nowsze warianty są bardzo blisko spokrewnione z wariantem XBB.1.5 (Omikron), który znajduje się w zaktualizowanych szczepionkach – powiedział dla Health dr David Montefiori, immunolog wirusowy w Duke University School of Medicine.

Sprawdź również: Wszystkie warianty koronawirusa mogą zakażać mózg

Ze względu na to, że zaktualizowane szczepionki przeciwko COVID są ukierunkowane na Omikron, powinny chronić nas również przed nowym wariantem koronawirusa.

Wśród naukowców niepokój jednak wzbudza fakt, że nowa mutacja rozprzestrzenia się bardzo szybko, więc wirus znalazł sposób na obejście dotychczasowej ochrony organizmu. Może to świadczyć o tym, że wytworzone przeciwciała po przechorowaniu COVID-19 lub szczepieniu mogą nie zadziałać na nowego mutanta.

Mimo że szczepionki nie są doskonałe i mogą nas nie uchronić przed infekcją, to jednak zmniejszają one ryzyko rozwoju ciężkiej choroby, hospitalizacji czy powikłań po COVID-19. Obecnie, aby uniknąć zakażenia, warto również przestrzegać zasad higieny osobistej stosowanych na początku pandemii, czyli często myć ręce, używać płynów do dezynfekcji, unikać zatłoczonych pomieszczeń i nosić maseczki.

Nowy wariant koronawirusa HV.1 jest podwariantem Omikronu, więc objawy zakażenia nie różnią się od objawów Omikronu. Należą więc do nich:

• kaszel,
• zmęczenie,
• ból głowy,
• katar,
• ból gardła, chrypka,
• zaburzenia węchu i smaku (rzadko).

Objawy Omikronu są łagodniejsze, a choroba trwa krócej (ok. 7 dni) niż poprzednich wariantów koronawirusa takich jak Delta czy Alpha. Wiele osób może chorować także bezobjawowo, ale w tym czasie może nieświadomie infekować inne osoby. Jednak wirus w tej postaci rozprzestrzenia się dużo łatwiej i szybciej. Może także powodować ponowne zakażenie nawet u osób, które już chorowały na COVID-19.

Źródło: COVID Data Tracker, Monitoring Variant Proportions CDC