Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół powstania Akademii Zamojskiej. Teraz znów decyzję w tej sprawie podejmie Sejm

Bogdan Nowak
Bogdan Nowak
Tak po remoncie ma wyglądać historyczny gmach Akademii Zamojskiej. To także długo oczekiwana inwestycja. Materiał udostępniony przez UM w Zamościu
Tak po remoncie ma wyglądać historyczny gmach Akademii Zamojskiej. To także długo oczekiwana inwestycja. Materiał udostępniony przez UM w Zamościu nadesłane
Ustawa o utworzeniu Akademii Zamojskiej została odrzucona przez Senat RP. Za takim rozwiązaniem głosowało 52 senatorów, 38 było przeciwko, a ośmiu wstrzymało się od głosu. Być może przeważył w tej sprawie głos prof. Andzeja Samborskiego, rektora Uczelni Państwowej w Zamościu.

Co dalej? Ustawa ponownie trafi do Sejmu. Nadal wzbudza ogromne kontrowersje.

- Cel jest szczytny, ale sposób w jaki próbuje się tę ustawę przeforsować urąga wszelkim zasadom państwa demokratycznego – podkreśla Jerzy Korniluk, kanclerz UPZ w Zamościu. - Projektodawcy robią to wszystko na siłę, bez konsultacji z nami. Dobrze, że Senat ustawę odrzucił, ale to jeszcze niczego nie przesądza.

Dziedzictwo Polski

„Akademia Zamojska ma być szczególną instytucją, w której w sposób odpowiedzialny i wieloaspektowy przygotowuje się obywateli państwa polskiego, nie tylko do pełnienia różnych działań i funkcji publicznych, ale także do podejmowania czynnych starań na rzecz ochrony, rozwoju i umocnienia kulturowego i cywilizacyjnego dziedzictwa Polski” – czytamy m.in. w uzasadnieniu tej kontrowersyjnej ustawy.

Wszystko wygląda pięknie i wzniośle, ale... na razie jedynie na papierze. Dlaczego? Ustawę o utworzeniu Akademii Zamojskiej przygotowała grupa posłów PiS. Akademia Zamojska miałaby zostać według tego pomysłu odtworzona po ponad 200 latach od jej zamknięcia, w oparciu o działającą w Zamościu Uczelnię Państwową im. Szymona Szymonowica.

Według umieszczonych w ustawie zapisów pracownicy UPZ staliby się automatycznie pracownikami Akademii Zamojskiej. Jednak stracą zatrudnienie po trzech miesiącach, gdy nie otrzymają nowych warunków pracy i płacy, lub gdy ich nie przyjmą. Ponadto nadzór nad nową uczelnią miałby sprawować minister „właściwy do spraw szkolnictwa wyższego i nauki”. On także miałby powołać pierwszego rektora – co także wielu osobom się nie podoba.

To wszystko wzbudziło kontrowersje. Opozycja (KO i Lewica) jeszcze w Sejmie zgłaszała poprawki, w których wykreślono ów trzymiesięczny okres przejściowy. Zakładano także, iż pracownicy zamojskiej Uczelni Państwowej po prostu przejdą do Akademii Zamojskiej. Opozycyjnych poprawek nie uwzględniono.

Ustawa została w Sejmie RP przegłosowana. W ostatni piątek odbyło się jednak głosowanie w Senacie. Tym razem została ona odrzucona. Nie tylko z powodów podnoszonych przez opozycję.

Głos, który został usłyszany

Sprzeciw wobec procedowanej ustawy zgłosił prof. Andrzej Samborski, rektor Uczelni Państwowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu. Przypominał m.in., iż ustawa podważa zapisy statutu UPZ. Określa on, iż jest to uczelnia autonomiczna. Trudno to lekceważyć.

- Cieszę się, że nas głos został usłyszany. To naprawdę bardzo ważne – mówi prof. Andrzej Samborski, rektor UPZ w Zamościu.

Innych argumentów także nie brakuje. - Negatywnie o tej ustawie wypowiadały się już różne naukowe gremia: PAN, Rada Główna Szkolnictwa Wyższego, ale także m.in. Główny Inspektor Pracy – dodaje kanclerz Jerzy Korniluk. - Ustawę próbuje się przeforsować z obejściem obowiązujących przepisów. Przypominam także, że nowa uczelnia miałaby rozpocząć swoją działalność już 1 września. Tymczasem ustawa nie została jeszcze uchwalona, podpisana i ogłoszona przez Prezydenta RP. Kiedy to wszystko miałoby się stać?

Ważny jest także ewentualny proces przejmowania wartego kilkadziesiąt milionów złotych majątku UPZ. To również nie będzie takie proste. Pracownicy UPZ mają jednak nadzieję, że coś się w tej sprawie zmieni.

- Jesteśmy przekonani, że polski Sejm podejmie decyzję zgodną z prawem, Konstytucją RP, Kodeksem Pracy i ustawą o szkolnictwie wyższym. Liczymy na to – mówi kanclerz Jerzy Korniluk. - My także uważamy, że Akademia Zamojska powinna powstać, ale do tego potrzebujemy zgodnej współpracy wielu środowisk.

Poseł Jarosław Sachajko z „Kukiz’15 – Demokracja Bezpośrednia” jest jednak gorącym orędownikiem powstania Akademii Zamojskiej. Uważa, że takiej okazji nie wolno zaprzepaścić.

- Mamy wielką szansę poprawić jakość szkolnictwa wyższego w Zamościu i całym regionie. To ważne przede wszystkim dla studentów – podkreśla poseł Sachajko. - Oczywiście wiem jakie są argumenty przeciwników powstania uczelni, ale nie mogę się z nimi zgodzić. Namawiam ich za to do współpracy, zrozumienia i poparcia tej ważnej inicjatywy. Jestem przekonany, że Akademia Zamojska niebawem powstanie. To się Zamościowi i regionowi należy. Uważam, że reaktywacja uczelni z tak pięknymi tradycjami jest znakomitym pomysłem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na zamosc.naszemiasto.pl Nasze Miasto