- Na pomysł wpadła młodzież z którą prowadziłam wcześniej warsztaty aktywizacyjne. Chcieliśmy wprowadzić w życie nasz plan już wcześniej, przeszkodził nam jednak podwyższony stan wody w Wiśle. Kiedy sytuacja się unormowała okazało się, że badyle nas przerosły – mówi Weronika Ziarnicka, prezes Fundacji Latający Ludzie i opiekun Młodzieżowej Rady Kultury. - Kazimierska młodzież szuka miejsca, by móc wspólnie spędzać wolny czas. Jest lato, wakacje stąd pomysł, by reaktywować boisko do piłki plażowej. Pomyślałam czemu nie, zwłaszcza że od dawna nikt o nim nie pamięta. Jest zaniedbane i zarośnięte.
Pierwsze prace zostały już przeprowadzone. Młodzież zgrabiła boisko i zebrała śmieci, pozbyła się też częściowo chwastów, ale żeby ruszyć dalej potrzebna jest większa ilość zaangażowanych w uprzątnięcie terenu osób. Grupa rozpowszechniła więc akcję, za pomocą mediów społecznościowych.
Do Urzędu Miasta w Kazimierzu Dolnym ma zostać też złożony wniosek o słupki na których będzie można zawiesić siatkę. Plan jest taki, że na połowie boiska będzie można grać w piłkę plażową, na drugiej części poopalać się na leżakach, czy piknikować. Burmistrzowi sprawa jest znana i wspiera inicjatywę kazimierskiej młodzieży.
- Idea jest prosta, chcemy zjednoczyć środowisko mieszkańców i pokazać, że nie tylko urzędnicy mają wpływ na kształtowanie naszej miejskiej przestrzeni. Będziemy zgłaszać się do różnych instytucji. Jeśli pomysł wypali rozszerzymy nasze działania i w przyszłym roku w tym miejscu uruchomimy dodatkowe atrakcje. Przeprowadziliśmy już kilka rozmów z burmistrzem – dodaje Ziarnicka.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?