Program ma zapewnić młodym i starszym Romom naukę pisania i czytania, a także, pod odpowiednim przeszkoleniu, umożliwić bezrobotnym podjęcie pracy. Miasto planuje też powołać specjalnego asystenta edukacji romskiej. Miałby on pracować z młodymi i dorosłymi Romami i nadzorować ich naukę.
- W Puławach jest ok. 49 rodzin Romskich, co daje ponad 200 osób. Dla dzieci, z tych projektów, byłaby organizowana nauka pisania i czytania, dla dorosłych m.in. szkolenia podnoszące aktywność zawodową. Planowane są także imprezy integracyjne zbliżające społeczność polską i romską. Nie chodzi nam o uzyskanie przychylności, ale aby te relacje nie opierały się już na wrogości – tłumaczy Maria Piastowicz, dyrektor puławskiego MOPS-u.
O środki na projekty Puławy będą rywalizowały z innymi samorządami. - 270 tysięcy złotych to kwota szacunkowa. Nie możemy jeszcze mówić, że otrzymamy ją całą. To są projekty konkursowe. Będziemy aplikować, ale czy te pieniądze otrzymamy zależy już od werdyktu komisji konkursowej. – mówi dyrektor MOPS-u w Puławach.
Dokumentację projektową sprawdzą i zaopiniują odpowiednie komisje Rady Miasta. Jeśli zostanie ona zaakceptowana, Urząd zgłosi swój udział w konkursach. – Aby ubiegać się o dotację na mniejszość etniczną z Wojewódzkiego Urzędu Pracy, Europejskiego funduszu społecznego i Środków rządowych musimy mieć akceptację UM. Zdajemy sobie sprawę, że działania w ciągu kilku latach nie rozwiążą wszystkich problemów tej społeczności, ale siedzenie w miejscu też w niczym nie pomoże. – tłumaczy dyrektor MOPS-u.
W Puławach już przez kilka lat prowadzony był program „Roma”, który miał na celu edukację i aktywizację zawodową puławskich Romów. W 2015 r., w ramach projektu realizowanego przez Stowarzyszenie Kulturalno-Społeczne Romów „Centrum Kultury Romów w Polsce” MOPS Puławy zorganizował staż pracowniczy dla 3 osób.
Z badań, które puławski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej przeprowadził wśród puławskich Romów wynika, że ponad 50 proc. z nich korzysta z pomocy społecznej. Edukacja dzieci kończy się na podstawówce, ale ich frekwencja na lekcjach to poniżej 70 proc. - W 16. roku życia zakładane są wśród Romów młode rodziny. To powoduje, że Romowie nie kształcą się dalej, zazwyczaj edukacja kończy się na podstawówce. Problem społeczności romskiej jest bardzo duży i potrzeba sporo czasu zanim coś się zmieni, tego nie da się naprawić ot tak – tłumaczy Janusz Kamiński z Centrum Aktywizacji Zawodowej Romów.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?