Ile facet powinien wydać 8 marca

Mimo, że 8 marca jako święto kobiet został ustanowiony w 1910 roku, to Polsce jest on głównie kojarzony z czasami PRLu. Wtedy masowo wręczano kobietom goździki i rajstopy, a towarzysz Gomułka zwykła mawiać "nie ma dziś w Polsce dziedziny, w której kobiety nie odgrywałyby ważnej roli".

PRL dawno przeminął, dzień kobiet pozostał. Zmienił trochę formę, ilość gadżetów i prezentów, jakie można tego dnia wręczyć jest wręcz nieograniczona. Postanowiliśmy dać panom kilka wskazówek, co i za ile można wręczyć kobiecie tego dnia, aby wywołać uśmiech na jej twarzy.

Pierwsza propozycja to tzw. "Made in PRL", czyli nieśmiertelny goździk i para rajstop. Wydatek nie powinien przekroczyć 10 złotych, więc bardzo tanim sposobem można uczcić to jakże zacne święto.

Druga propozycja to tzw. "pakiet ekonomiczny", czyli pudełko czekoladek (ok. 20 zł), bukiet kwiatów (ok. 20zł) i silne męskie ramiona (bezcenne). To propozycja raczej dla panów, którzy chcą wręczać prezenty kobietom, z którymi są w trochę bardziej zażyłych stosunkach.

Trzecia propozycja to tzw. "pakiet exclusive", czyli bukiet kwiatów (ok. 30zł), butelka wina (ok. 40zł) i wykwintna kolacja dla dwojga ( w zależności od restauracji od 100 do 200 zł). To propozycja dla panów, którzy przez cały rok naprawdę nabroili i chcieliby tym jednym gestem choć trochę odkupić swoje winy.

Jednak najciekawsze stwierdzenie na temat dnia kobiet przekazał mi jeden z mężczyzn, którego spotkałem na ulicy i zapytałem, co myśli na temat tego święta.

- Myślę, że ten dzień jest szczególny dla kobiet, które są zaniedbywane, bo przynajmniej tego jednego dnia mogą czuć się wyjątkowo. A my mężczyźni powinniśmy pamiętać o płci pięknej przez cały rok, a nie dostawać szału przez jeden dzień. Kobiety otaczają nas codziennie i codziennie powinniśmy odnosić się do nich z szacunkiem i uśmiechem - wyjaśnia pan Darek, który wcześnie rano obdarował swoje koleżanki odrobiną słodyczy