Budowa nowej hali w Puławach kosztowała ponad 100 mln zł. Jej ukończenie opóźniło się o kilka miesięcy, ale obiekt posiada w końcu wszystkie zgody potrzebne do otwarcia. Nie wiadomo tylko kiedy, i czy wszystkie chętne kluby, skorzystają z nowoczesnego obiektu. Cennik przesłany przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji, zarządzający obiektami sportowymi w Puławach, zaskoczył prezesów klubów.
- Zaproponowane ceny są za wysokie. Jesteśmy natomiast w trakcie negocjacji z miastem warunków korzystania z hali sportowej i pozostaję dobrej myśli. Wierzę, że szybko dojdziemy do porozumienia - mówi Jerzy Witaszek, prezes Klubu Sportowego Piłki Ręcznej Azoty Puławy.
To właśnie puławscy szczypiorniści, brązowi medaliści mistrzostw Polski, będą głównymi najemcami hali. Drużyna w sobotę rozpocznie nowy sezon, ale pucharowy mecz w Lidze Europejskiej z przeciwnikiem z Chorwacji, rozegra jeszcze przy Al. Partyzantów.
- Niecierpliwie czekam na zakończenie negocjacji, ponieważ chcielibyśmy, jak najszybciej wejść do nowej hali. My jesteśmy gotowi i chcemy tam grać. Pozostała tylko kwestia umowy z miastem - dodaje prezes Azotów.
Niezadowolony z przedstawionego cennika jest również sternik Wisły Puławy. Z nowego obiektu mogliby bowiem korzystać zawodnicy sekcji podnoszenia ciężarów. - Na ceny przedstawione przez MOSiR nas nie stać. Dlatego z tej propozycji raczej nie skorzystamy. Klub po prostu tych opłat nie udźwignie - przyznaje Piotr Owczarzak.
Dotychczas część kosztów związanych z wynajmem przez kluby obiektów sportowych pokrywał Urząd Miasta. - Miasto w dużym stopniu wspiera kluby sportowe, nie tylko przy wynajmowaniu obiektów sportowych, ale również hal szkolnych. Dajemy bardzo dużo, ale trzeba pamiętać, że koszty utrzymania nowej hali są zdecydowanie większe, niż starego obiektu. Natomiast prowadzimy w tej sprawie rozmowy trójstronne - tłumaczy Agnieszka Zamojska, kierownik wydziału Edukacji, Sportu i Spraw Społecznych Urzędu Miasta Puławy.
Prezes Klubu Sportowego Wisła ma nadzieję, że rozmowy przyniosą kompromis zadowalający każdą ze stron. - Wydaje mi się, że cennik został utworzony w sposób komercyjny i na tę propozycję nas nie stać. Myślę jednak, że jest jeszcze przestrzeń na zmianę warunków - dodaje Piotr Owczarzak.
Pewny wypracowania porozumienia z klubami jest prezes MOSiR Puławy. - To była wstępna propozycja. Natomiast sprawa jest dynamiczna i staramy się tak zrobić, żeby kluby mogły korzystać z hali - mówi Andrzej Śliwa. - Proszę też pamiętać, że według uchwały Rady Miasta, grupy młodzieżowe puławskich klubów mają dostęp do hali darmowy. Natomiast prezydent stosuje dodatkowo upust wynoszący nawet do 95-procent. Myślę więc, że obawa klubów jest nieuzasadniona. Na pewno nie będzie utrudnień w dostępie do obiektu - zapewnia dyrektor MOSiR.
- Używali ich nasi dziadkowie i rodzice. Skarby PRL-u mogą być Twoje!
- Moda po lubelsku. Czy lublinianie znają się na modzie? Zobacz codzienne stylizacje
- Wybory Miss Chmielaków 2021. Poznaj kandydatki
- Czy Magda Gessler odmieniła los tych lubelskich restauracji? Sprawdziliśmy
- „Mamy to, mamy 9 mln zł!” Armia Niny dziękuje i świętuje
- W tych miejscach Lublina może być niebezpiecznie. Zwłaszcza po zmroku!
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?