Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwa Brzegi: Miasto 44 na festiwalu w Kazimierzu

WA
Dwa Brzegi: Miasto 44 na festiwalu w Kazimierzu
Dwa Brzegi: Miasto 44 na festiwalu w Kazimierzu WA
W czwartek publiczność festiwalu Dwa Brzegi miała okazję obejrzeć krótki, dwuminutowy zwiastun filmu Jana Komasy "Miasto 44", który opowiada o powstaniu warszawskim, a jego premiera przewidziana jest na przyszły rok.

Nam w piątek udało się porozmawiać z Antonim Królikowskim i Michałem Pająkiem młodymi aktorami którzy grają w filmie "Miasto 44".

Dlaczego warto czekać na ten film?

MP: Dlatego że ludzie którzy odpowiadają za ten film robią olbrzymią pracę. Na mnie jako aktorze szczególne wrażenie zrobiła nieprawdopodobna scenografia, a poza tym myślę, że warto czekać po prostu z ciekawości jaki będzie efekt końcowy tego co zrobimy.

AK: Ja na ten film staram się spojrzeć również z perspektywy widza i myślę, że warto czekać na coś co moim zdaniem jest wydarzeniem, którego w polskim kinie nie było od lat. Będąc na planie widzę niebanalną scenografię, ciekawe pomysły na efekty komputerowe, towarzyszy mi grono znakomitych młodych aktorów i najzwyczajniej w świecie jestem cholernie ciekaw jaki to będzie miało ostateczny efekt. A druga sprawa to poruszany temat, który z jednej strony jest bardzo ważny a z drugiej bardzo inspirujący.

Czym ten film jest dla Ciebie?

MP: Na pewno zawodową ale nie tylko przygodą. Temat, który poruszamy czyli powstanie warszawskie jest tematem bardzo ważnym i pracując nad filmem mocno się w niego wgłębiłem, a jest to dla mnie o tyle ważne ponieważ jestem warszawiakiem i duch tego miasta cały czas mi towarzyszy. Po drugie ten film jest dla mnie wielki wyzwaniem, a co mnie czeka po jego nakręceniu, czy otworzy mi szerzej drzwi w świecie kina to się dopiero okaże.

Co było największym wyzwaniem w trakcie przygotowywania się do roli?

MP: Dużą przyjemnością i jednocześnie wyzwaniem było poszerzenie wiedzy historycznej na temat powstania. Przekopaliśmy całą masą dokumentów, relacji, zapisów historycznych i oglądaliśmy różne filmy dokumentalne również współczesne. Dotyczyły one m.in.: wojny w Syrii bo walka partyzancka poza siłą rażenia współczesnej broni wiele się nie zmieniła.

AK: Staram się do tego podchodzić bardzo normalnie tzn. idąc do pracy zależy mi na tym aby w tym co robię była jakaś prawda. Nie myślę o tym co będzie potem bo w dużej mierze zdecydują o tym widzowie.

A czy w pracy nad rolą była jakiś problem?

MP: Paradoksalnie problemem okazała się bardzo duża wolność, którą dał nam reżyser. Ponieważ okazuje się, że gdy wolno praktycznie wszystko to nie wiadomo co wybrać. Mogliśmy nasze postacie zbudować od początku do końca i jest wiele scen w których dialogi poza główną linią, która pcha fabułę do przodu nie są jasno określone i musieliśmy wymyślać je sami.

AK: Najtrudniejsze dla mnie są poszczególne sceny, które niejednokrotnie wymagają bardzo emocjonalnego podejścia. Nawet oglądać ten wczorajszy dwuminutowy zwiastun to się wzruszyłem bo zrobiło to na mnie niesamowite wrażenie. W ogóle chyba najtrudniejsze w pracy aktor są te skrajne emocje, które targają jego bohaterem, a w tym filmie ich nie brakuje.

Czy tworząc swoja postać wzorowałeś się na kimś konkretnym kto mierzył się bezpośrednio z powstaniem warszawskim, czy raczej bazowałeś na ogólnym obrazie powstańca?

MP: Traktowałem to raczej ogólnie, były momenty że próbowałem sobie siebie wyobrazić w tamtych realiach. Ale w dużej mierze wpływ na to jak wyglądają nasze rol miał czas jaki spędziliśmy wspólnie, ponieważ stworzyła się pewna grupa i każdy zajął w niej swoje miejsce. Osobiście starałem się również czerpać inspiracje do mojej postaci z wielu źródeł, które moim zdaniem do siebie pasowały.

AK: Szczerze mówiąc starałem się przez swój pryzmat kreować moją postać. Zależy mi na tym aby ta postać była unikatowa, a nie bazująca na jakimś innym konkretnym przykładzie. Można powiedzieć, że po trochu jest to moja próba spojrzenia na to co zrobiłbym gdyby był w Warszawie 69 lat temu.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto