Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do Smoleńska pojedzie wolontariusz z UMCS, a nie kilku lubelskich archeologów

Redakcja
UMCS dementuje informacje, jakoby lubelscy archeologowie mieli pojechać wraz z naukowcami PAN do Smoleńska, by zbadać miejsce katastrofy TU-154. Na miejsce ma się udać tylko jeden pracownik uczelni jako wolontariusz.

- Dziś wieczorem na łamach mediów pojawiły się informacje na temat wyjazdu grupy polskich archeologów do Rosji celem zbadania terenu katastrofy lotniczej koło Smoleńska. Z wypowiedzi pana ministra Michała Boniego wynikało, że w zespole badaczy znajdą się pracownicy Instytutu Archeologii i Etnologii PAN oraz Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej – wyjaśnia Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzeczniczka Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej.

Do wieczora lubelska uczelnia nie miała jednak informacji na temat rządowych planów.

- Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami potwierdzam, że nasza uczelnia oficjalnie nie bierze udziału we wspomnianej inicjatywie – informuje rzeczniczka. – Z otrzymanych przeze mnie informacji wynika jednak, że wśród archeologów znajdować będzie się nasz pracownik, który uda się na miejsce katastrofy w charakterze wolontariusza.

Rzeczniczka UMCS dodaje, że pracownik uczelni chce pozostać anonimowy.

- W związku z tym, że wyjazd ten nie wiąże się z wykonywaniem przez pracownika obowiązków i prac dla uczelni, nie poinformował on o swoim udziale w wyjeździe – tłumaczy Katarzyna Mieczkowska-Czerniak.

Archeolodzy mają pojechać do Rosji, by zbadać teren katastrofy prezydenckiego samolotu TU-154.

- W trakcie prac zgromadzą i zabezpieczą pozostałości, które następnie przekazane zostaną rodzinom ofiar – dodaje rzeczniczka UMCS.


Czytaj więcej o sprawie:

Rząd chce wysłać lubelskich archeologów z UMCS do Smoleńska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto