Zawodnicy z Kielc w ostatnich sezonach PGNiG Superligi tylko sporadycznie schodzili z boiska pokonani, więc przed meczem w Puławach byli zdecydowanym faworytem. Spotkanie rozpoczęli jednak od prostej straty i właśnie błędy techniczne były zmorą Vive w pierwszej połowie. Podopieczni trenera Talanta Dujszebajewa popełnili ich do przerwy aż dziewięć (o dwa więcej od Azotów).
Niedokładna często gra w ataku gości pomagała puławianom dotrzymywać kroku silniejszemu rywalowi. Wprawdzie w 8. minucie Vive prowadziło 4:1, to gospodarze za sprawą trafień Dawida Dawydzika, Rafała Przybylskiego oraz Andrija Akimenko doprowadzili do remisu. Dawydzik miał nawet szansę na kolejną bramkę, ale trafił w poprzeczkę.
Gracze Azotów w pierwszych 30 minutach spędzili na ławce kar 12 minut. Cały czas grali jednak na tyle solidnie, że nawet w osłabieniu potrafili dobrze bronić oraz zdobywać kolejne gole. W 28. minucie Andraz Velkavrh doprowadził do remisu 14:14, a tuż przed przerwą Michał Jurecki, były gracz mistrzów Polski, wyprowadził Azoty na pierwsze prowadzenie.
Po powrocie na parkiet gospodarze zmarnowali trzy dobre okazje do zdobycia bramki i zaczęli popełniać niewymuszone błędy. Taką nonszalancję w grze natychmiast wykorzystali kielczanie, którzy zaczęli budować swoją przewagę. Okres pierwszych 10 minut drugiej połowy Vive wygrało 9:3, a w 42. minucie goście wygrywali już różnicą sześciu trafień (25:19).
Słaby początek drugiej części meczu zaważył na losach spotkania. Podopieczni trenera Talanta Dujszebajewa mogli już ze spokojem kontrolować wydarzenia na parkiecie, natomiast puławianie walczyli o odrobienie strat, ale nie potrafili utrzymać równego poziomu gry. W 57. minucie przewaga mistrzów kraju wzrosła do siedmiu bramek (33:26), ale w samej końcówce Azoty zdołały jeszcze nieco zmniejszyć rozmiary porażki.
Azoty Puławy – Łomża Vive Kielce 29:33 (15:14)
Azoty: Bogdanow, Borucki – Akimenko 6, Jurecki 6, Szyba 5, Dawydzik 3, Podsiadło 3, Rogulski 1, Velkavrh 1, Łangowski 1, Jarosiewicz 1, Przybylski 1, Gumiński, Seroka. Kary: 16 min. Trener: Lars Walther
Vive: Wolff, Kornecki – Surgiel 6, Moryto 4, A. Dujszebajew 3, Karalek 3, Vujović 2, Karacic 2, D. Dujszebajew 2, Olejniczak 2, Gudjonsson 2, Sićko 2, Gębala 2, Kulesh 2, Tournat 1. Kary: 6 min. Trener: Talant Dujszebajew
Sędziowali: Jakub Pretzlaf i Sebastian Pelc (Rzeszów)
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?