"Palmiarnia w zabytkowym ogrodzie księżnej Izabeli Czartoryskiej w Puławach już nie istnieje, dawniej była wypełniona pięknymi stuletnimi okazami palm oraz kwitnącymi storczykami obecnie marnieje" - mówią obrońcy palmiarni. Jak informują twórcy petycji LINK DO PETYCJI
dzieje się tak za sprawą decyzji dyrektora IUNiG (Instytut Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa), który miał zarządzić o wyłączeniu ogrzewania w palmiarni co spowodowało zniszczenie roślin, a także planować rozebranie jej konstrukcji.
- Po palmiarni została ogromna metalowa konstrukcja po której już zaczęły wspinać się piękne glicynie wyhodowane przez wolontariuszy opiekujących się parkiem. Konstrukcja dawnej palmiarni może stać się podporą dla tych efektownych pnączy, które w krótkim czasie porosną ją, a kwitnąc stworzą unikalną atrakcję parku, Puław i regionu - mówią walczący o jej zachowanie
Miłośnicy przyrody oraz historii miasta są przekonani, że palmiarnię należy zachować, odrestaurować i wznowić uprawę roślin, które niegdyś zdobiły to miejsce. W ich opinii palmiarnia byłaby odwiedzana przez uczniów puławskich szkół, a także turystów. Petycja która w niespełna trzy dni zebrała 549 podpisów, oraz liczne publikacje w mediach społecznościowych oraz lokalnej prasie, wymusiła na IUNG wydanie oficjalnego stanowiska w sprawie. W którym to dyrekcja instytucji motywuje decyzję o ocięciu od źródła ogrzewania palmiarni próbą poszukiwania oszczędności.
- Aby zapewnić płynność finansową Instytutu, Dyrekcja IUNG poszukiwała oszczędności kosztów stałych działalności instytutu (mediów). W Dolnym Ogrodzie od wielu lat nie prowadzono działalności naukowej, podjęto więc trudną decyzję o odłączeniu ogrzewania dawnej palmiarni - czytamy w oświadczeniu
Jak zaznacza dyrekcja Instytutu nie prawdą jest, że zapomniano o dolnej części Parku Puławskiego;
- Plany uporządkowania tego terenu były konsultowane z Lubelskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków, który nie dopatrzył się walorów zabytkowych dawnej palmiarni i dwukrotnie – w roku 2014 i 2021 – wydał zgodę na uporządkowanie terenu - czytamy dalej w oświadczeniu IUNG
Czy istnieje nadzieja na zachowanie palmiarni?
Dyrekcja Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa planuje w najbliższym czasie określić koszty doprowadzenia palmiarni do stanu niezagrażającego bezpieczeństwu osób tam przebywających, licząc na pomoc finansową osób którym na sercu leży dalszy los palmiarni;
- Liczymy na to, iż rozpoczęta dyskusja w mediach społecznościowych pozwoli uruchomić dalsze działania mające na celu pozyskanie środków na kompleksowy remont i zabezpieczenie terenu Dolnego Ogrodu. Instytut będzie wspierał przedsięwzięcia Stowarzyszeń, Fundacji oraz innych podmiotów, którym leży na sercu odtworzenie piękna tego zakątka Puławskiego Parku - zapewnia IUNG
Jaki finał będzie miała sprawa palmiarni w Ogrodzie Izabeli Czartoryskiej w Puławach? Czy uda się zebrać potrzebne fundusze? Będziemy o tym informować na bieżąco!
Polub nas na FB
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?