Wezwanie do budynku wielorodzinnego przy Lipowej sąsiadującego z parkingiem Leszczyńskich Wodociągów, służby dostały około 15.00.
Pracownice opieki społecznej, które sprawują opiekę nad lokatorem mieszania na piętrze budynku, były zaniepokojone brakiem kontaktu z podopiecznym. Mężczyzna mieszka sam.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w połowie miesiąca miał trafić do szpitala, ale wypisał się z lecznicy na własne życzenie i od tego czasu sąsiedzi nie spotkali go ani razu. Lokator mieszkania na piętrze choruje. Ma problemy z komunikacją. Nie słyszy.
Strażacy próbowali najpierw przez okno zajrzeć do mieszkania, ale okazało się to niemożliwe. Podjęto więc decyzję, by w obliczu zagrożenia zdrowia i życia - wejść do mieszkania forsując drzwi.
Jak się okazało, lokator był wewnątrz zupelnie nieświadomy całej akcji służb. Opieka społeczna poprosił o wezwanie na miejsce karetki pogotowia, by przebadać mężczyznę.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?