- Są to bardzo potrzebne maszyny, bo na nich możemy między innymi ocenić przydatność pilotów do lotnictwa wojskowego, czyli czy np. są odporni na przeciążenia i akrobacje - wyjaśnia Tomasz Stefaniak, szef szkolenia Akademickiego Ośrodka Szkolenia Lotniczego Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie.
W tym momencie ośrodek dysponuje już 6 maszynami szkoleniowymi, po 3 do szkoleń podstawowych i zaawansowanych. Jak podkreśla podpułkownik Stefaniak pozwoli to na uniezależnienie się ośrodka od wykorzystywanych do tej pory maszyn wojskowych. - Ośrodek istnieje od 2009 roku, wtedy otrzymaliśmy pierwszy certyfikat na szkolenia teoretyczne. Od tamtego czasu rozwijamy się zdobywając kolejne. Mamy już certyfikaty szkolenia do licencji turystycznej, zawodowej, a także uprawniający do szkolenia pilotów latających w oparciu o przyrządy (IFR) - dodaje Stefaniak.
Od nowego roku akademickiego ośrodek wdraża również nowy system szkolenia pilotów. Będzie on dostosowany do specjalizacji, jaką dany student będzie posiadał.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?