Padający od wtorkowego poranka deszcz nie przeszkadza ekipom technicznym w przygotowywaniu scenografii.
Choć większość prac jest już na finiszu, pracownicy w amfiteatrze pozostaną aż do piątku, kiedy to o godz. 20:15 oficjalnie rozpocznie się 58. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu.
- Wszystko odbywa się zgodnie z planem, a do Opola zjeżdżają się zaproszeni artyści, których zobaczymy w trakcie czterech dni muzycznego święta – mówi Agata Konarska, rzeczniczka opolskiego festiwalu.
Ze względu na obostrzenia związane z pandemią koronawirusa – podobnie jak zeszłoroczną imprezę – przesunięto na wrzesień, aby opolski amfiteatr mógł zapełnić się do ostatniego miejsca.
Oby koronawirus nie pokrzyżował planów
Do tej pory wśród zaproszonych muzyków nie odnotowano przypadku zakażenia koronawirusem. W zeszłym roku z tego powodu Włodzimierz Korcz musiał zrezygnować z udziału w festiwalowych próbach. W samym koncercie już wystąpił.
- Żyjemy w czasach pandemii, więc takie sytuacje niestety mogą się zdarzyć. Jesteśmy jednak dobrej myśli, że w tym roku do nich nie dojdzie – dodaje Konarska.
Z kolei dla osób, które festiwal zobaczą na żywo, podstawą wejścia do amfiteatru oprócz biletu będzie oświadczenia o stanie zdrowia oraz poddanie się mierzeniu temperatury. Ze względów pandemicznych na pierwsze trzy dni prób koncertowych dziennikarze nie mają wstępu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?