Wybierz region

Wybierz miasto

    Zgłoś komentarz do moderacji

    on się przed nikim nie popisywał , po prostu podczas jego tonięcia nikt tego nie widział , nikt nie słyszał. Leciał na kreatynie, wypił alkohol , wskoczył do wody , tak dużo potrzeba do tragedii .? Każdy się będzie obwiniał teraz , ja się obwiniam ,bo wyszłam z w wody ,a jak już przyszłam jego nie było , koledzy obwiniają się o to ,że zamiast pojechać ,zostali i każdy będzie się tak obwiniał .? Może po prostu nie komentujcie tego ,bo to nie jest dla nas miły temat .

    KOD

    Polecamy!