Idzie wiosna. W miejskich siłowniach praca wre pełną parą. Wszyscy pracują nad jak najszybszym przepoczwarzeniem się z larwy w pięknego motyla, chociaż co niektórym zamiast motylków w brzuchu wylęgły się ćmy, więc pozostaje im już tylko unikać światła.
Wiosna to również początek sezonu na polskich indian, wikingów oraz delfinki i orły, które tatuowane masowo na bicepsach, łopatkach i piersiach, wyglądają bardziej swojsko niż klapki Kubota. Zawsze zastanawiało mnie dlaczego Polacy z takim uwielbieniem tatuują sobie wyżej wymienione wzory? dlaczego nikt nie wytatuuje Zawiszy Czarnego, Kmicica, Mieszka I czy choćby makreli lub bociana? Jaki związek z polską kulturą ma wódz Czarna Stopa? pomijając współzależność z wyżej wymienionymi klapkami marki Kubota.
Mniejsza o to, wiosna to również okres wzmożonych treningów dla suchych nurków. Na czym polega suche nurkowanie? polega na wytrzymaniu jak najdłuższego okresu czasu na bezdechu - suchy nurek w miesiącu lipcu bierze głęboki wdech, aby następny haust powietrza zaczerpnąć dopiero na początku sierpnia. Suche nurkowanie jest jednym z najpopularniejszych, mimo poziomu trudności, sportów w naszym kraju. Powietrze dostarczane jest w zewnętrznych butlach o pojemności 0,5 L i 6% zawartości ,,tlenu''. Cała sztuka polega na tym, aby balon ratunkowy nie napełnił się zbyt wcześnie, ale również na tym, by balast nie ściągnął nurka prosto w muł.
Żarty żartami, ale wiosna w parku to również początek sezonu dla puławskiej kinematografii. Mamy Świątynię Sybilli, a tam dwa lwy - może to nie do końca Metro Goldwyn Mayer, ale nie ma się czego wstydzić. Proszę zauważyć ile ciekawych produkcji powstaje co niedzielę, a screeny na naszej klasie i facebooku zapowiadają Nigdy niekończącą się historię, chociaż przeważnie jest to Straszny Film, sporadycznie Ojciec Chrzestyny - szczególnie w maju. Urwane filmy za Świątynią, sceny na barierce niczym w My Heart will go on Celine Dion - prawie jak Titanic, nawet ludu jest pod dostatkiem.
Pamiętam czasy, gdy życie nocne parku było jedną z miejskich atrakcji. W dniu dzisiejszym młodzież nie odnajduje się na ławkach bez USB, jej światopogląd ograniczony jest olbrzymimi oprawkami w okularach, a symbolem stylu staje sie manekin z PSS ,, Społem'' . Pamiętam czasy gdy młodzież wolała wypić tanie wino i nosić drogie ubrania, natomiast dzisiaj młodzież woli pić drogie alkohole i być vintage. Kiedyś każdy chciał być Cichym z Młodych Wilków, dzisiaj co najwyżej można zostać jednym ze 101 Dalmatyńczyków, takie czasy - whisky, cannabis i ananasy.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?