Jak podają gnieźnieńscy policjanci, wszystko zaczęło się 13 kwietnia, kiedy pani Ewa wystawiła na allegro lokalnie rzecz na sprzedaż. Chwilę później zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika banku z informacją, iż jest problem z otrzymaniem płatności. Dzwoniący polecił w celu dokończenia płatności, by Pani Ewa wygenerowała kod blik, co też zrobiła. Kiedy tylko potwierdziła kod blik, telefon się urwał, a jej konto zostało „wyczyszczone”. Zgłaszająca stwierdziła brak na swoim koncie 2 300 złotych.
Gdy kobieta zadzwoniła na infolinię banku, okazało się, że pieniądze zostały już wypłacone. Teraz sprawą zajmują się policjanci zajmujący się przestępstwami gospodarczymi.
Policja ostrzega przed oszustami, którzy wykorzystują zdenerwowanie ludzi. Pracownicy banków nigdy nie proszę o podanie wygenerowanego kodu blik!
Chciała sprzedać rzecz, straciła pieniądze. Policja ostrzega!
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?