Do zdarzenia doszło w sobotę, kilka minut po godz. 19. Na lotnisku wojskowym w Dęblinie rozbił się samolot pożarniczy Dromader M18B. - Mimo błyskawicznej pomocy wojskowych strażaków i pododdziału alarmowego nie udało się uratować pilota - informuje ppłk Artur Goławski, rzecznik prasowy Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.
Samolot uczestniczył w gaszeniu pożaru lasu w miejscowości Gołąb (gmina Puławy).
Miejsce upadku maszyny, które znajdowało się poza drogą startową, zostało zabezpieczone w pierwszej kolejności przez lotników, następnie przez żandarmerię. - Przyczyny katastrofy Dromadera, należącego do jednej z firm świadczących usługi lotnicze, wyjaśni Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Wojsko będzie współpracowało z jej ekspertami - informuje ppłk Goławski.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?