Wisła Puławy powalczy ze Zniczem Pruszków

Wisła jest w bardzo trudnej sytuacji bo od 5 spotkań nie udało jej się wygrać, natomiast goście z którymi zagrają w sobotę od 7 kolejek na zanotowali porażki. Obie ekipy zatem mają coś do udowodnienia. Wisła zapewne będzie chciała pokazać, że potrafi się pozbierać i wygrywać przed własną publicznością. Natomiast Znicz w kolejnym meczu będzie chciał potwierdzić, że typowanie go jako jednego z faworytów do awansu do I ligi nie jest przypadkowe.

Po pauzie za kartki, trener Jacek Magnuszewski przy ustalaniu składu ponownie będzie mógł liczyć na Mateusza Gawrysiaka i Konrada Nowaka. Do treningów wrócił również Michał Budzyński i Mateusz Pielach. Formacja obronna puławskiej Wisły wydaje się kluczowa w meczu ze Zniczem ponieważ będzie musiała zatrzymać Adriana Paluchowskiego, który z 11 bramkami na koncie razem z Maciejem Tatajem z Motoru Lublin jest liderem klasyfikacji strzelców II ligi wschodniej.

Jeśli puławskiej Wiśle nie uda się przełamać swojej niemocy w meczu ze Zniczem to w tym roku pozostanie im jeszcze jedno spotkanie do rozegrania. W sobotę (23 listopada) rozpoczynając rundę rewanżową puławianie zmierzą się również na swoim boisku z Legionowią Legionowo.

Początek meczu w Puławach o godzinie 16:00 na stadionie miejskim przy ulicy Hauke-Bosaka.