Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wisła Puławy: Częste zmiany trenerów niewiele im pomogły

redakcja
redakcja
Duma Powiśla przerwę zimową spędzi w strefie spadkowej, ale wiosną chce powalczyć o zachowanie statusu drugoligowca

To nie była udana runda jesienna dla drugoligowej Wisły. Puławianie od początku nowych rozgrywek zajmują lokatę w strefie spadkowej tabeli. Duma Powiśla, która w ubiegłych rozgrywkach cudem zapewniła sobie utrzymanie, do bezpiecznego miejsca traci jednak tylko jedno "oczko" i ma jeden mecz zaległy.Po sezonie 2013/2014 z klubem rozstał się trener Jacek Magnuszewski, którego zastąpił Marcin Jałocha. Nowy szkoleniowiec dokonał rewolucji kadrowej, ale nie przynosiła ona efektów. Dlatego najpierw 28 sierpnia zmienił go Robert Złotnik, a miejsce tego ostatniego 10 września zajął Bohdan Bławacki.- Przed nowym sezonem w zespole nastąpiło dużo zmian i to się przełożyło na naszą niezbyt dobrą postawę na boisku - mówi Złotnik, pełniący funkcję drugiego trenera Wisły. - Potem przyszedł Bławacki, a każdy z trenerów miał inną koncepcję, inny styl gry czy ustawienie. Dlatego znaleźć jeden wspólny mianownik jest bardzo ciężko. W każdym razie nikt w klubie nie jest zadowolony z zajmowanej aktualnie piętnastej lokaty - podkreśla Złotnik.Ale w Dumie Powiśla zdają sobie też sprawę, że w zespole drzemie spory potencjał. - Ostatnio stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji. Zimą chcemy szlifować system 1-4-3-3 - wyjawia Złotnik. - Chcemy grać ofensywnie i szybko, żeby zadowolić kibiców. Lepiej wygrać 2:1 niż 1:0.Sęk w tym, że kadra Wisły w przerwie między rundami może zostać mocno przeme-blowana. Wołodymyra Fedoriwa i Christophera Edwardsa obserwowali wysłannicy z wyższych lig, Dawid Pożak i Konrad Szczotka mają wyjechać na testy do występującego w krajowej elicie Piasta Gliwice, a drużyny z ekstraklasy chcą też Jarosława Niezgodę. Jednak wszyscy mają ważne kontrakty.- Jeżeli nikt nie odejdzie, to nie będziemy nikogo szukać - kończy Złotnik. - Oczywiście, jeśli pojawi się zawodnik od razu do gry, podejmiemy temat.Wisła do zajęć wróci 12 stycznia. W planach są sparingi m.in. z Widzewem Łódź, Radomiakiem i Pogonią Siedlce, a także z ekstraklasowym Górnikiem Łęczna.Marcin Puka

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wisła Puławy: Częste zmiany trenerów niewiele im pomogły - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto