Wałęsa przyjechał do Puław po spotkaniu z protestującymi rodzicami niepełnosprawnych w Sejmie. Temat świadczeń, które mieliby otrzymywać najbardziej potrzebujący wracał także już podczas samego spotkania zorganizowanego w hotelu Olimpic.
– Nie mogę rozwiązywać bardzo szczegółowych zadań. To nie jest na to czas. Jednak mój pomysł jest taki: dać niepełnosprawnym 10 procent tego, co ma prezydent. Kiedyś Polacy nie zgodzili się na takie rozwiązanie. Dlatego teraz mamy problem – mówił Lech Wałęsa do jednej z matek dziecka niepełnosprawnego.
Rozmowa Wałęsy z puławianami jednak głównie dotyczyła poczynań rządu PiS. Prezydent twierdził, że wg. niego reforma sądownictwa niszczy trójpodział władzy. Krytykował też Jarosława Kaczyńskiego. – Ostrzegałem was przed nim ale się mnie nie posłuchaliście. Słusznie kiedyś go wyrzuciłem. Kaczyńscy nadawali się na stanowiska w rządzie, ale nie powinni być na pierwszym miejscu. Nie powinni sprawować najważniejszych funkcji – twierdził Wałęsa.
Choć publiczność w hotelu Olimpic w większości stanowili krytycy rządu, nie brakowało osób, którym słowa Wałęsy odnośnie polityków PiS się nie spodobały. – Pan prezydent nazwał Kaczyńskiego kurduplem. Polacy nie powinni się tak wobec siebie ustosunkowywać. Nasza kultura każe zwracać się do siebie inaczej – mówił na spotkaniu Ignacy Czeżyk, radny miejski z PiS. Został jednak wygwizdany.
Były prezydent na koniec spotkania zdradził też swoją receptę na to, jak w „demokratyczny” sposób odsunąć PiS od władzy. –Wszyscy przedstawiciele opozycji powinni przyjechać do Wałęsy. Ustalamy nasz plan w każdym szczególe, a to, czego nie udaje nam się uzgodnić, robię ja. Opozycja nie dogadała się do tej pory, najwyższy czas to zrobić i odsunąć PiS od władzy – podsumował Wałęsa. Noblista znalazł też chwilę, by odpowiedzieć na pytanie dotyczące sytuacji Grupy Azoty Puławy. Jednak, jak sam twierdzi, jego rolą jest działanie w polityce, a nie doradzanie w takich sprawach.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?