Stan sporu zbiorowego trwał od listopada ubiegłego roku. Związkowcy z NSZZ Solidarności i Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego wprowadzili go, bo jak twierdzili pozycja „Puław” w Grupie Azoty jest nieustannie osłabiana. Miały o tym świadczyć plany przeniesienia do Tarnowa pionu handlowego z „Puław”.
- Zarząd Grupy Azoty chce chyba pozostawić w Puławach tylko produkcję, wszystko pozostałe będzie w Tarnowie – oceniał w listopadzie Michał Świderski, rzecznik prasowy Komitetu Strajkowego.
- Do dziś z zysków wypracowanych przez „Puławy” od początku konsolidacji Tarnów wyprowadził prawie miliard złotych. Tylko w tamtym roku było to ponad 160 mln zł - dodawał Sławomir Wręga, wiceprzewodniczący komitetu strajkowego w Zakładach Azotowych „Puławy”.
Pismo podpisane. Koniec sporu
Związkowcy twierdzą, że do wygaszenia sporu zbiorowego przyczyniły się rozmowy z byłym prezesem Grupy Azoty Puławy Jackiem Janiszkiem, a także Krzysztofem Bednarzem, tymczasowo pełniącym obowiązki szefa spółki.
W ubiegłym tygodniu, 3 września, przedstawiciele związków spotkali się z p.o. prezesa i mediatorem, wyznaczonym przez ministra pracy. Wówczas, podjęto decyzję o tym by rozpisać zarys porozumienia kończącego spór zbiorowy. Związkowcy podkreślają też, że odwołali też trwające już referendum. Jego wyniki miały zadecydować o tym, czy rozpocząć strajk pracowniczy na terenie Zakładów.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?