Samorządy doczekały się korzystnych decyzji

Samorządowcy z powiatu puławskiego od ponad dwóch lat monitowali o zmianę ustawy o drogach publicznych oraz o zmianę przepisów prawa w zakresie oświetlenia dróg. Chodzi o to, że po wybudowaniu obwodnicy za utrzymanie oraz oświetlenie przebiegających przez miejscowości dróg krajowych odpowiada samorząd lokalny. Koszty jakie z tego tytułu ponoszą samorządy są ogromnym obciążeniem dla ich budżetów. Teraz to ma się zmienić. Samorządowcy nie tylko pozbędą się niechcianych dróg, ale też nie będą płacić za oświetlenie obwodnic. Sejm uchwalił nowelizację prawa energetycznego. Dzięki temu koszty za oświetlenie dróg krajowych poza terenami zabudowanymi, spadną na Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Gminy będą musiały jednak płacić za oświetlenie w określonych przypadkach. Chodzi o drogi krajowe poza obszarem zabudowanym gdzie odbywa się ruch lokalny. Ustawa czeka na podpis prezydenta. Aby pozbyć się niechcianej drogi o kategorii wojewódzkiej samorząd musi podjąć stosowną uchwałę. – Mamy na to 90 dni i podejmiemy uchwałę najszybciej jak to będzie możliwe- mówi Krzysztof Brzeziński wójt Gminy Puławy.

Stary puławski most na Wiśle oraz ponad 8,7 kilometrowy odcinek dawnej drogi krajowej od miejscowości Zarzecze w gminie Puławy do granic gminy jest obciążeniem dla budżetu gminy i miasta. Samorządy ponoszą także ich zdaniem niesłusznie koszty oświetlenia obwodnicy Puław. W 2008 roku- na pół roku przed oddaniem do użytku I etapu obwodnicy Puław- Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządzała mostem i drogą skorzystała z przepisu pozwalającego na przekazanie tego typu obiektów samorządom. Miasto i gmina od razu rozpoczęły protest podnosząc kwestię, że w ich opinii droga ma status drogi wojewódzkiej. Samorządy wystąpiły do ministerstwa infrastruktury o zmianę ustawy o drogach. - Chodzi o to, aby drogi które są trasą łączącą województwo z centrum kraju- tak jak droga w ciągu której leży most nie przypisywać lokalnemu samorządowi. Po wybudowaniu obwodnicy minister infrastruktury powinien z mocy prawa przekazać drogę samorządowi, który zgodnie z jej statusem powinien się nią zajmować - mówi prezydent Puław Janusz Grobel. 13 września 2013 roku posłowie RP na skutek monitów samorządowców przyjęli uchwałę otwierającą drogę do przekazania dróg i puławskiego mostu Zarządowi Dróg Wojewódzkich najpóźniej z początkiem stycznia 2015 roku. Uchwalone przez sejm zmiany znalazły poparcie w senacie. Niestety skierowanie przez prezydenta RP ustawy do Trybunału Konstytucyjnego sprowadziło sprawę do punktu wyjścia. Decyzja Trybunału Konstytucyjnego sprzed kilku dni oznacza, że prezydent musi podpisać ustawę.

- Ustawa była krzywdząca dla miasta i gminy. Stary most wymaga remontu. Pozwolenia na jego użytkowanie mamy do 2016 roku. Mamy gotową dokumentację. Konieczne prace remontowe mostu zostały oszacowane na 24 mln złotych. Do gminy należy około 60% obiektu, a do miasta około 40%. Koszty remontu oszacowane na 24 mln też byłyby dzielone w takich proporcjach – mówi Krzysztof Brzeziński wójt gminy Puławy. Dla gminy oznacza to koszt w wysokości ponad 12 mln złotych. Poniesienie takiego wydatku przy średnim rocznym budżecie inwestycyjnym gminy wynoszącym około 2 mln złotych i przy wielu innych niezbędnych wydatkach między innymi na utrzymanie szkół skutkowałoby zahamowaniem jakiejkolwiek działalności inwestycyjnej gminy na okres kilku następnych lat. Na koszty jakie rodzi ustawa narzeka także wójt gminy Kurów. -Roczne oświetlenie węzła Kurów Wschód kosztuje budżet gminy 50 tysięcy, a utrzymanie 4 kilometrowego odcinka drogi od skrzyżowania w Kurowie do granicy z gminą Końskowola kosztuje rocznie 10-15 tyś złotych w zależności od tego jaka jest zima- mówi wójt Kurowa Stanisław Wójcicki. Samorząd gminy Końskowola odmówił płacenia za oświetlenie węzła. Koszt oszacowano na około 80-100 tyś rocznie. Gmina płacić nie chciała. GDDKiA zamierzała podać sprawę do sądu. – Nie utrzymywaliśmy także drogi, bo uważam, że jej nie przejąłem na majątek gminy. Proponowałem GDDKiA aby powołać komisję zdawczo - odbiorczą, ale ta nie chciała podjąć tematu uważając, że z ustawy automatycznie droga jest gminy - mówi wójt Końskowoli Stanisław Gołębiowski.

Gmina Puławy i Urząd Miasta Puławy były pierwszymi samorządami w Polsce, które zwróciły uwagę na nieprawidłowości w kwestii obciążenia budżetu utrzymaniem drogi mającej status wojewódzkiej. – Okazało się, że jesteśmy najbardziej poszkodowanym samorządem w kraju. Żadna z gmin w Polsce po wybudowaniu obwodnicy nie otrzymała bowiem tak jak my strategicznej i kosztownej w utrzymaniu przeprawy mostowej - mówi wójt Brzeziński.