Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni Gminy Puławy podwyższyli sobie diety. Większej wypłaty nie mają za to sołtysi

Redakcja
UG Puławy
Radni Gminy Puławy postanowili podnieść i uregulować zasady finansowania swoich pensji. Od teraz radni gminy będą dostawać diety w formie ryczałtu, za cały miesiąc a nie jak było do tej pory, osobno za każde posiedzenie. Zwiększenia płac domagają się również sołtysi.

Na ostatniej sesji Rady Gminy jej członkowie przyjęli uchwałę dotyczącą sposobu finansowania pobieranych przez radnych diet. Od początku marca radni pensję za udział w posiedzeniach czy komisjach dostaną z góry. Do tej pory każdy z nich pobierał dietę za każde spotkanie, w którym wziął udział. Nowe zasady nie oznaczają jednak, że teraz radni będą mogli nie przychodzić na sesje a i tak dostaną za nią wypłatę. Każdy brak obecności będzie karany odjęciem 20 proc. z ustalonej diety.

Oprócz wypłat z góry zmianą będą również kwoty przeznaczone na wypłaty dla radnych. Najwięcej na nowej uchwale zyska prezydium rady: przewodnicząca Dorota Osiak, dwóch jej zastępców oraz przewodniczący komisji stałych. Do tej pory Dorota Osiak, jako przewodnicząca pobierała dietę w wysokości 950 złotych miesięcznie. Od marca jej wypłata urośnie o 350 złotych.

Podwyżek mogą wypatrywać również zastępcy przewodniczącej, którzy do tej pory byli opłacani jak zwykli radni. Teraz ich miesięczne wynagrodzenie będzie opiewać na kwotę 1000 złotych.

Radni Gminy Puławy dotychczas dostawali diety w wysokości 200 złotych za posiedzenie. Dzięki nowej uchwale co miesiąc zainkasują na konto wypłatę w kwocie 650 złotych. O 100 złotych więcej od zwykłych radnych będą dostawać przewodniczący komisji stałych. Nową uchwałę zaproponował jeszcze w lutym wójt gminy, Krzysztof Brzeziński. Pomysł zyskał aprobatę większości radnych tj. 11 głosów. Troje radnych było przeciwnych uchwale w takiej postaci, a jedna osoba wstrzymała się od głosu.

Jako jedyna głos sprzeciwu na posiedzeniu wyraziła radna Mariola Antoniak, dla której zachowanie jej kolegów jest nieetyczne. - Obciążamy mieszkańców, podnosimy im podatki, opłaty za śmieci, a sobie podnosimy do takiej wysokości diety. Ja pragnę przypomnieć, że dieta to nie jest wynagrodzenie, a rekompensata za utracony ewentualnie zarobek. Przypominam również, że pełnimy funkcję społeczną.

Radna zwróciła uwagę na fakt, że wysokość pobieranej diety przez przewodnicząca będzie teraz na maksymalnym poziomie dla gmin, w których mieszka do 15 tysięcy mieszkańców. Mariola Antoniak zauważyła również, że nikt nie mówi o podwyżkach dla sołtysów, którzy według niej wykonują najcięższą pracę w regionie. - My jesteśmy przedstawicielami mieszkańców, ale najwięcej w terenie pracują sołtysi. Dla nich jednak podwyżek nie przewidziano. Uważam, że powinna zostać podjęta uchwała, żeby podnieść również sołtysom diety – burzyła się radna, której wtórowała radna Katarzyna Zawadzka, która pełni również funkcję sołtysa Kajetanowa.

Katarzyna Zawadzka postulowała o dietę dla sołtysów w wysokości 200 złotych.

Sołtysi z Gminy Puławy zarabiają obecnie 125 złotych miesięcznie. O tym, czy sołtysi również dostaną podwyżki płac, gmina ma zadecydować w najbliższych miesiącach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubelskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto