Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Puławy: Wychowawczyni niepełnosprawnych dzieci obnażała się w pracy

WA
Puławy: Wychowawczyni niepełnosprawnych dzieci obnażała się w pracy
Puławy: Wychowawczyni niepełnosprawnych dzieci obnażała się w pracy sxc.hu
Wychowawczyni Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Puławach, podczas nocnego dyżuru w pracy flirtowała ze swoim partnerem na Skypie i obnażała się przed kamerą internetową. Jej przełożeni dowiedzieli się o tym, gdy zdjęcia trafiły do internetu. Kobieta nie pracuje już w ośrodku, a jej sprawą zajęli się rzecznik dyscyplinarny oraz policja.

Sprawa wydarzyła się pod koniec stycznia bieżącego roku. Zdjęcia obnażającej się nauczycielki trafiły na jeden z portali społecznościowych. Tam odnaleźli je pracownicy SOSW i zawiadomili dyrekcję.

- Po sprawdzeniu tych informacji, zgłosiłem sprawę do organu prowadzącego oraz do kuratorium oświaty, sporządziłem również wniosek do rzecznik dyscyplinarnego dla nauczycieli przy wojewodzie lubelskim - wyjaśnia Andrzej Czarnecki, dyrektor Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego w Puławach.

Jak tłumaczy dyrektor SOSW zdjęcia najprawdopodobniej zostały wykonane w pokoju nauczycielskim wychowawców internatu, podczas pełnienia nocnego dyżuru.

- Podczas rozmowy ze mną nauczycielka nie zaprzeczyła, że coś takiego miało miejsce. Zdjęcia prawdopodobnie zostały wykonane przez osobę z którą nauczycielka rozmawiała na Skypie i która później w akcie zemsty opublikowała je na portalu społecznościowym - dodaje Czarnecki.

Osobą która miał się mścić na wychowawczyni, prawdopodobnie był jej partner z którym postanowiła zerwać kontakt.

Nauczycielka w puławskiej placówce już nie pracuje, z racji wysługi lat mogła przejść na emeryturę z czego skorzystała. Nie oznacza to jednak, że uniknie ona kary.

- Obecnie wszczęte zostało postępowanie wyjaśniające, na którego realizacje mamy do 3 miesięcy czasu. W tym okresie mają zostać m.in. zebrane dowody oraz przesłuchani świadkowie, a po zakończeniu procedury rzecznik kieruje sprawę do komisji dyscyplinarnej, proponując wymiar kar - tłumaczy Krzysztof Grudzień - rzecznik dyscyplinarny dla nauczycieli przy wojewodzie lubelskim. W najlepszym wypadku nauczycielka może otrzymać naganę z ostrzeżeniem, w najgorszym zostanie wydalona z zawodu nauczyciela i mimo, że jest na emeryturze nie będzie mogła pracować z dziećmi.

Konsekwencje poniesie również osoba, która zamieściła zdjęcia w internecie.

- W tej sprawie otrzymaliśmy dwa zgłoszenia, jedno od dyrektora placówki i drugie od samego pedagoga którego dotyczy ta sprawa. Obecnie prowadzimy postępowanie w kierunku stalkingu, który zagrożony jest karą do 3 lat więzienia - wyjaśnia podkomisarz Marcin Koper, oficer prasowy puławskiej policji.

To co się wydarzyło zszokowało wszystkich, którzy dowiedzieli się o sprawie.

- Nigdy w życiu nie spotkałem się z tego typu sytuacją, a pracowałem przez ponad 30 lat zarówno jako nauczyciel i dyrektor szkoły. Trudno jest ocenić kogo się przyjmuje do pracy i co on potem będzie robił. Dlatego tym bardziej trudno sobie wyobrazić że coś takiego w ogóle mogło się wydarzyć - mówi Michał Godliński, wicestarosta puławski odpowiedzialny za edukację w powiecie.

Nad sprawą ubolewa również dyrektor SOSW w Puławach.

- Jesteśmy wszyscy zszokowani bo szkoła specjalna w Puławach istnieje ponad 50 lat i cieszy się dobrą renomą, mamy świetnych nauczycieli którzy naprawdę posiadają kwalifikacje i serce do pracy z młodzieżą. Obawiam się, że ten jeden występek może negatywnie wpłynąć na postrzeganie naszego ośrodka w środowisku - dodaje dyrektor Czarnecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto