- Nam przede wszystkim zależy aby referendum było ważne, a do tego potrzebne jest ponad 50% głosów załogi. Co do ewentualnych dalszych kroków nie chcę nic wyrokować bo są one zależne od środowego wyniku - wyjaśnia Lidia Twardowska, szefowa Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych w szpitalu w Puławach.
W referendum znalazły się 3 pytania, dotyczące poparcia dla strajku, czynnego w nim udziału i ewentualnego mobbingu i zastraszania, który miałby miejsce w puławskiej placówce.
- Trzecie pytanie zostało dodane na prośbę pracowników poniekąd przy okazji. Zdecydowaliśmy się na ten krok bo referenda nie są organizowane zbyt często, więc przy tej okazji chcieliśmy zobaczyć czy problem mobbingu w naszym szpitalu występuję i jaką ewentualnie ma skalę - dodaje Twardowska.
Jak podkreślają związkowcy referendum strajkowe jest wynikiem braku porozumienia z władzami szpitala i sporu zbiorowego który trwa od sierpnia 2011 roku.
- Spór dotyczy 30% podwyżki dla najmniej zarabiających w naszym szpitalu. Były negocjacje, był mediacje ale wszystko zakończyło się protokołem rozbieżności - tłumaczy Twardowska.
Wyniki referendum poznamy w środę (19 września) po godzinie 20:00.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?