Puławskie Azoty zapowiadają miliardowe inwestycje i tysiąc miejsc pracy przy budowie elektrowni

- Puławskie Azoty to sztandarowa firma i champion inwestycji w regionie. Przez ostatnie cztery lata zrealizowała 150 projektów za 1,1 mld złotych - podsumowywał podczas piątkowej konferencji Włodzimierz Karpiński, minister skarbu. - Fabryka daje pracę co piątemu mieszkańcowi Puław. Pracuje tu ponad trzy tysiące osób, a dziewięć tysięcy w firmach współpracujących. Dodatkowo przy budowie elektrowni przez trzy lata pracować będzie około tysiąca osób – mówił minister.

Elektrownia Puławy, czyli samowystarczalność i miejsca pracy
Zaprezentowane w piątek inwestycje mają ogromne znaczenie dla zakładów i regionu. - Inwestycje stworzą nam nowe możliwości produkcyjne, operacyjne i logistyczne. Zapewnimy sobie samowystarczalności w zakresie dostaw energii i ciepła naszym klientom, zaoferujemy nowoczesne formuły nawozowe i nowe miejsca pracy dla mieszkańców – mówił Marian Rybak, prezes zarządu Grupy Azoty Puławy. Puławska elektrownia klasy 400 MWe będzie zasilana gazem ziemnym. Zapewni to niskoemisyjność i brak odpadów. Wpisuje się to w politykę klimatyczna Unii Europejskiej, a przyszłości zminimalizuje koszty ponoszone z tytułu emisji dwutlenku węgla.

Elektrownia będzie działała w konfiguracji z obecnym blokiem węglowym. Inwestycja uniezależni puławską spółkę od zewnętrznych dostaw prądu i pary potrzebnej do produkcji. Nadmiar produkowanej energii w stosunku do potrzeb zakładu będzie sprzedawany. Azoty rozpoczęły ponadto modernizację istniejącej elektrociepłowni.

Elektrownia to dotychczas największy projekt energetyczny na Lubelszczyźnie. Koszt jej budowy to ponad 1,1 mld złotych. Projekt pod nazwą Elektrownia Puławy został zainicjowany w 2008 r. przez Vattenfall Poland oraz Zakłady Azotowe Puławy S.A. Vattenfall zmieniła plany inwestycyjne i wycofała się z projektu. Zarząd puławskiej firmy zdecydował, że zrealizuje inwestycję samodzielnie.