Puławski Zespół Pałacowo-Parkowy nadal odstrasza mieszkańców Puław. O ile górna część parku jest stosunkowo dobrze utrzymana, to dolna - tam gdzie znajduje się Łacha i sarkofag poświęcony pamięci ks. Augusta Czartoryskiego i Zofii z Sieniawskich nadal nie przyciąga turystów. - Droga ułożona z kamieni, prowadząca z dolnej części parku do Świątyni Sybilli jest w połowie zarośnięta przez chwasty - przyznaje pani Anna, która mieszka w Puławach od urodzenia. - Dolna część parku od dawna nie była tak zaniedbana jak teraz – przyznają mieszkańcy.
Wyżej wymieniony sarkofag niemal tonie w zieloności, a most prowadzący do Pałacu Marynki jest tak obskurny, że na pewno żadna para młoda nie zdecyduje się na zrobienie przy nim zdjęć - stwierdza Pan spacerujący po puławskim parku.
- Dolna część parku pozostaje w stanie dzikim, taka jest konwencja - stwierdza Grażyna Hołubowicz - Kliza, zastępca dyrektora ds. administracyjno-technicznych IUNG. - Prace porządkowe objęły górną część parku, dolna część zostanie prawdopodobnie uporządkowana wraz z początkiem lipca. W związku z przeprowadzką instytutu nie posiadamy ludzi, którzy mogliby wykonać tego rodzaju prace porządkowe - dodaje.
Przypomnijmy, że puławski IUNG nie jest odpowiedzialny za stan obiektów architektonicznych na terenie parku. Prace porządkowe w puławskim parku są w toku. Wykoszenia chwastów z terenów, na których nie powinny się znajdować możemy się spodziewać w lipcu.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?