Pod koniec ubiegłego tygodnia policjanci z „patrolówki” zatrzymali 35-letniego mieszkańca Puław, który demolował ławki w puławskim parku Solidarności. Mężczyzna był nietrzeźwy i agresywny. Trafił do policyjnego aresztu.
- Jak się okazało, nie tylko ławki miał na sumieniu. Zanim przyszedł do parku i zaczął przewracać ławki, uszkodził drzwi do bloku psując elektrozamek i listwy zabezpieczające szyby. Łącznie straty wyrządzone przez wandala wyniosły 1400 zł - wyjaśnia Komenda Policji w Puławach.
Puławianin usłyszał już zarzuty. W trakcie przesłuchania wyjaśnił, że powodem jego zachowania była złość po kłótni z rodziną, którą postanowił rozładować na drzwiach i ławkach parkowych.
Teraz odpowie za swoje czyny przed sądem. Za uszkodzenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?