Mężczyzna włamał się do jednego z bloków przy ulicy Lubelskiej. Najpierw wybił szybę w drzwiach do klatki, a potem włamał się do jednego z mieszkań, w którym zaczął niszczyć meble. Po tym, jak na miejsce dotarli policjanci mężczyzna rzucił w ich stronę młotkiem i taboretem.
34-latek groził jeszcze, że wyskoczy przez okno. Wtedy udało się go zatrzymać. W kieszeni miał monety, które ukradł z mieszkania.
W momencie zatrzymania 34-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie. Trafił do aresztu. . Za kradzież z włamaniem, uszkodzenie mienia oraz naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?