NIK skontrolował uzdrowiska. W Nałęczowie jest za głośno, lekarstwem będzie obwodnica

NIK zarzucił większość polskich uzdrowiska brak wykorzystawania naturalnych wód, pochądzących z obszarów z własnych uzdrowisk do celów leczniczych. Zdaniem kontrolujących jest to sprzeczne z ideą uzdrowiska.

Kolejną nieparwidłowością jakiej dopatrzył się NIK w Nałęczowie jest hałas, który przekracza dopuszczalne normy przyjęte dla uzdrowiska. Na ten zarzut odpowiedzią ma być jednak długo wyczekiwana obwodnica Nałęczowa.

- W tej chwili jesteśmy na etapie uzyskiwania pozwoleń wodno-prawnych. W związku z tym, że minęło kilka lat od powstania projektu, będzie potrzeba ponownie oszacować koszt tej inwestycji ze względu na to, że ceny prac budowlanych poszły w górę. Budowa obwodnicy jest naszym głównym działaniem w kierunku zmniejszenia hałasu w mieście. Dostaliśmy również zalecenie z Ministerstwa Zdrowia by nieco Nałęczów wygłuszyć i polepszyć jego akustykę. Podjęliśmy liczne działania, np. zamknęliśmy jedną z ulic dla przejazdu ciężkich pojazdów ale to nie wystarcza. Problemy się skońćzą, gdy powstanie długo wyczekiwana obwodnica - zapewnia burmistrz Nałęczowa, Wiesław Pardyka.

O to, jak rozwija się sytuacja z budową obwodnicy postanowilismy zapytać również Zarząd Dróg Wojewódzkich w Lublinie. - W chwili obecnej trwa opracowanie dokumentacji technicznej, planowany termin opracowania kompletnej dokumentacji umożliwiającej złożenie wniosku o wydanie decyzji to czerwiec 2019r. W przypadku odwołań procedury uzgodnieniowe mogą się wydłużyć, co wpłynie na termin opracowania kompletnej dokumentacji. Dalsza realizacja zadania uwarunkowana jest od możliwości finansowych Województwa Lubelskiego.