Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

NIK bezlitosna dla uzdrowisk w Nałęczowie i Krasnobrodzie

PN
archiwum
Hałas i niewłaściwe kontrolowanie stanu środowiska zarzuca uzdrowiskom Najwyższa Izba Kontroli. Na liście są m.in. Nałęczów i Krasnobród.

NIK zbadał, jak się leczy kuracjuszy w 11 polskich uzdrowiskach. Obok m.in. Kołobrzegu, Muszyny i Rabki-Zdroju, sprawdzono też Nałęczów i Krasnobród. Raport nie jest dla nich korzystny.

- Ustalenia wskazują, że żadna ze skontrolowanych miejscowości nie spełniała wszystkich wymogów określonych dla uzdrowisk. Niemal we wszystkich miejscowościach przekraczano dopuszczalne normy hałasu. W wielu oceny jakości powietrza nie odzwierciedlały rzeczywistego poziomu jego zanieczyszczeń – skomentował Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Badania szkodliwych substancji prowadzono na terenie powiatów, a nie samych uzdrowisk. Zastrzeżenia dotyczące jakości powietrza dotyczą pięciu miejscowości, w tym Nałęczowa. Ponadto, przekroczenie dopuszczalnego poziomu hałasu sięgnęło tam 42 proc. To był najgorszy wynik spośród wszystkich badanych uzdrowisk. Andrzej Ćwiek, burmistrz Nałęczowa, jest oburzony tym raportem. – Nie chcę o tym rozmawiać – skwitował. Jednak zaraz potem dodał, że na jakość powietrza i hałas nie ma wpływu. Przyznał, że powodem takiego stanu jest funkcjonowanie w mieście drogi wojewódzkiej.

O konieczności budowy obwodnicy mówi się od 40 lat. Ale pojawiło się światełko w tunelu. Prace budowlane powinny w końcu ruszyć w 2019 r. Gminy liczą na wsparcie Drugie miejsce pod względem hałasu w uzdrowiskach zajął Krasnobród, w którym przekroczenie dopuszczalnego poziomu sięgnęło 40 proc. Wątpliwości co do wiarygodności badań ma burmistrz miasta. - W Krasnobrodzie nie ma dużych zakładów przemysłowych i ciężarówek. Są natomiast dwie drogi powiatowe. Turyści i mieszkańcy muszą się jakoś poruszać po mieście – powiedział Kazimierz Misztal.

W tym roku mija 15 lat, odkąd miasto ma status uzdrowiska. NIK zarzuca Krasnobrodowi, że podczas leczenia kuracjuszy w sanatorium nie wykorzystywano posiadanych surowców naturalnych. Tymczasem borowina od dwóch lat jest wydobywana w kopalni odkrywkowej w pobliskim Majdanie Wielkim, skąd trafia do miejscowego sanatorium. - W sezonie placówka jest obłożona niemal w stu procentach. To potwierdzenie, że turyści są zadowoleni – podkreślił burmistrz Krasnobrodu.

Status uzdrowiska to dla gminy wymierne korzyści. W ramach specjalnych opłat i dotacji Nałęczów i Krasnobród zarobiły kolejno 2,034 mln i 144 tys. zł. NIK zwraca uwagę, że większość gmin, mimo ustawowego obowiązku, nie monitorowała stanu środowiska na swoim terenie. Nadzór ministra zdrowia nad lecznictwem uzdrowiskowym był nieskuteczny. Konieczne są natychmiastowe działania, żeby miejscowości mogły nadal utrzymać swój status.

- Dziś nie ma należytego wsparcia dla gmin uzdrowiskowych. Każdy szuka tylko problemów – twierdzi Kazimierz Misztal. – Potrzebujemy specjalnych programów, nawet centralnych, by wspierały nas na przykład w wymianie pieców na bardziej ekologiczne. Uzdrowiska to jeden z najlepszych polskich produktów i trzeba o nie dbać. W latach 2017-2021 wszystkie uzdrowiska w Polsce powinny przedłożyć ministrowi zdrowia tzw. operaty uzdrowiskowe. Dokument określa możliwości prowadzenia lecznictwa z uwzględnieniem planowanej strefy ochrony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pulawy.naszemiasto.pl Nasze Miasto